Opłaty na autostradzie A4 znowu w górę. Od kiedy zapłacimy więcej?
Od 4 lipca podniesione zostaną opłaty pobierane na autostradzie A4. Sposobem na zmniejszenie rozmiaru podwyżki są płatności automatyczne.
Do tej pory na każdym z dwóch punktów poboru opłat na autostradzie A4 kierowca samochodu osobowego płacił 12 zł w przypadku płatności gotówką, lub 9 zł jeśli posiadał aplikację do płatności automatycznych. Od 4 lipca stawki ulegną zmianie.
Do pierwszej kategorii pojazdów, wraz z samochodami osobowymi, zaliczane są małe samochody dostawcze i ich kierowcy płacili te same stawki. Kierowcy większych pojazdów, a więc kategorie 2 i 3, płacili 22 zł, a kierujący największymi pojazdami płacili po 35 zł na każdym punkcie poboru opłat. Motocyklistów przejazd jednym odcinkiem autostrady A4 kosztował 6 zł.
Na autostradzie A4, na odcinku zarządzanym przez Stalexport, mamy dwa punkty poboru opłat - w Mysłowicach i w Balicach. W tym miejscu należy też przypomnieć, że autostrada A4 na odcinku Katowice-Kraków nie jest objęta systemem e-Toll, w związku z czym każdy kierowca musi się zatrzymać przy okienku.
Od poniedziałku 4 lipca wzrośnie wysokość opłaty pobieranej przez pracownika PPO na autostradzie A4. I tak dla pierwszej kategorii pojazdów wyniesie ona 13 zł na każdym PPO, dla 2 i 3 po 24 zł, a kierowcy największych pojazdów zapłacą po 40 zł. Jest to o odpowiednio 1, 2 i 5 zł więcej na każdym punkcie poboru opłat. Co ciekawe zostanie utrzymana bonifikata dla kierowców określonych grup. Dla motocyklistów wyniesie ona 7 zł i zapłacą oni jak dotychczas po 6 zł. Dla kierowców pojazdów kat. 2 i 3 bonifikata wynosi 16 zł i daje to opisaną stawkę 24 zł.
Zarządca płatnego odcinka autostrady A4 promuje płatności automatyczne. Kierowcy osobówek, którzy zapłacą przy pomocy urządzenia A4Go lub systemem Telepass, który powiązany jest z aplikacją Autopay, SkyCash, IKO lub mPay, otrzymają rabat w wysokości 23 proc. W efekcie za każdy odcinek zapłacą po 10 zł. Co ciekawe będzie to oznaczało taką samą stawkę, jak 7 lat temu.
***