Ona miała 19 lat, on 22. Straszny wypadek na trasie Frampol - Biłgoraj

​22-latek i 19-latka zginęli w sobotę wieczorem w wypadku na trasie Frampol - Biłgoraj w województwie lubelskim. Ich honda czołowo zderzyła się z samochodem ciężarowym. Młodzi ludzie byli uwięzieni w aucie. Nie udało się uratować ich życia.

W sobotę wieczorem na trasie wojewódzkiej 835 między Frampolem a Biłgorajem zderzyły się trzy samochody osobowe i jeden ciężarowy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na drodze doszło do awarii volkswagena, który był spychany na pobocze. Za nim zatrzymał się kierowca forda.

W pewnym momencie jadąca na końcu honda uderzyła w tył forda, a następnie została wyrzucona na przeciwległy pas ruchu wprost pod jadącą z naprzeciwka scanię.

22-letni kierowca hondy oraz jego 19-letnia pasażerka byli zakleszczeni w samochodzie. Mimo podjętej natychmiast akcji ratunkowej, nie udało się ich uratować. Oboje byli mieszkańcami powiatu biłgorajskiego.

Reklama

Ciężarówką kierował 31-letni Ukrainiec. Nikt z pozostałych osób biorących udział w zdarzeniu nie ucierpiał, a kierowcy byli trzeźwi. Wszystkie samochody zostały zabezpieczone. Prokurator zlecił też przeprowadzenie sekcji zwłok ofiar.

(ł)

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy