O włos od tragedii. Przyczepa tira uderzyła w autokar

Policjanci pracowali na miejscu niebezpiecznego zdarzenia drogowego, do którego doszło w okolicach Pasymia (woj. warmińsko-mazurskie). Jak ustalili funkcjonariusze, na łuku drogi podczas wymijania autokaru wiozącego dzieci, przyczepa ciężarowego Volvo uderzyła w autobus.

Do zdarzenia doszło na odcinku krajowej 53. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, 29-letni kierowca ciężarowego Volvo jadąc po łuku drogi, podczas wymijania autobusu wycieczkowego, nie zapanował w sposób odpowiedni nad prowadzonym pojazdem i przyczepa ciężarówki uderzyła w bok autobusu.

Na szczęście przyczepa bardziej otarła się o autobus niż w niego uderzyła, dzięki czemu żaden z 43 małoletnich pasażerów nie odniósł obrażeń. Również kierujący pojazdami uszli bez szwanku. Badanie wykazało, że obaj byli trzeźwi.

Z uwagi na to, że w autokarze znajdowały się 43 osoby, istniało zagrożenie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu lądowym. Dlatego też śledczy poprowadzą postępowanie w tym kierunku. 29-letniemu kierowcy ciężarówki policjanci zatrzymali prawo jazdy.

Reklama
Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy