Niebezpieczne zdarzenie na drodze S17

Policja przypomina, że zalegający na dachach samochodów śnieg i lód może być śmiertelnym zagrożeniem dla innych użytkowników drogi. Za jazdę nieodśnieżonym pojazdem grożą mandaty.

Pojazd, który uczestniczy w ruchu musi być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących, jak również innych uczestników ruchu, a także nie narażało nikogo na szkodę. Mówi o tym art. 66 Kodeksu Drogowego. 

Dlatego też obowiązkiem kierowcy jest właściwe przygotowanie pojazdu do jazdy. Za naruszenie tego przepisu grozi mandat karny lub skierowanie wniosku o ukaranie do sądu. Poważniejsze konsekwencje mogą spotkać kierowców, których zaniedbanie będzie skutkowało wypadkiem drogowym. Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3, a jeśli  w wyniku wypadku ktoś poniesie śmierć - nawet do lat 8.

Reklama

Do niebezpiecznej sytuacji, związanej z nieodśnieżeniem samochodu, doszło na drodze ekspresowej S17. Policjanci ze Świdnika nieoznakowanym radiowozem zarejestrowali, jak lód z dachu samochodu dostawczego spadał na drogę i zmusił kierowcę innego auta do gwałtownego manewru omijania. 

Po tym zdarzeniu kierowca samochodu dostawczego został natychmiast zatrzymany. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem, a na jego konto trafiło 6 punktów karnych.

Zima w najbliższych dniach nie będzie odpuszczać - przewidywane są ujemne temperatury, opady śniegu oraz wiatr. Policjanci apelują, by przed wyjazdem w trasę odpowiednio przygotować samochodów - usunąć zalegający śnieg z całego pojazdu, odpowiednio wyczyścić szyby, uzupełnić płyn do spryskiwaczy. 

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy