Nie będzie gdzie zjeść i odpocząć w podróży. Taka jest cena elektromobilności

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma poważne problemy ze znalezieniem chętnych na dzierżawę miejsc obsługi podróżnych. Od początku 2022 roku w przetargach na obsługę 56 MOP-ów udało się podpisać umowy dotyczące zaledwie 14 lokalizacji. Chętnych brak, bo sens inwestycji podważają przepisy dotyczące elektromobilności.

GGDKiA nie może znaleźć chętnych do obsługi MOPów. Wszystko przez przepisy dotyczące elektromobilności
GGDKiA nie może znaleźć chętnych do obsługi MOPów. Wszystko przez przepisy dotyczące elektromobilnościTomasz KawkaAgencja SE/East News

Pamiętacie czasy, gdy w trasę zabierało się ze sobą kanapki z jajkiem i termos z kawą, a za potrzebą dyskretnie znikało za przydrożnymi krzakami? Wkrótce tak wyglądać mogą postoje na polskich autostradach i drogach szybkiego ruchu. To efekt przepisów promujących elektromobilność, które obligują operatorów MOP-ów do inwestowania w ładowarki dla samochodów elektrycznych.

Brak chętnych na obsługę MOP-ów. Winne samochody elektryczne?

Jak informuje "Rzeczpospolita", w przeprowadzonych od początku 2022 roku przetargach dotyczących 56 MOP-ów udało się wyłonić dzierżawców i podpisać umowy dotyczące jedynie 14 lokalizacji. W przypadku pozostałych 42 miejsc do GDDKiA nie wpłynęły żadne oferty, mimo że same przetargi były wielokrotnie ponawiane. Dotyczy to głównie "nieatrakcyjnych biznesowo" lokalizacji, często w większej odległości od większych miast i atrakcji regionu. Efekt?

Gotowe MOP-y albo pozostają zamknięte, albo oferują podróżnym jedynie podstawowe wygody - czyli parking i toaletę, bez jakiegokolwiek zaplecza usługowo-gastronomicznego. Powodem takiego stanu rzeczy mają być - szykowane od dłuższego czasu - europejskie przepisy AFAIR (od Alternative Fuels Infrastructure Regulation) mające pomóc w rozwoju elektromobilności. Te już w 2025 roku wymagać mają na autostradach i drogach ekspresowych (drogi transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T) przynajmniej jednej stacji ładowania co maksymalnie 60 km.

Na MOP-ie nie zjesz i nie zatankujesz. To przez elektromobilność

Szykowane regulacje są oczywiście dużo bardziej szczegółowe. Przykładowo - każdy z planowanych co 60 km punktów ładowania musi mieć łączną moc co najmniej 400 kW i przynajmniej jedną szybką ładowarkę o mocy nie mniejszej niż 150 kW.  To oczywiście wymaga od dzierżawcy zabezpieczenia przyłącza energetycznego dużej mocy, co w przypadku MOP-ów, oddalonych często od najbliższych zabudowań miejskich o wiele kilometrów, oznacza gigantyczne koszty.

Jakby tego było mało, uzyskanie pozwoleń i doporowadzenie samego przyłącza to dopiero początek problemów. Następnie inwestorów czekają jeszcze "długie i uciążliwe" formalności związane z przyłączeniem do sieci samych ładowarek.

Poprowadzenie przewodów na odcinku np. kilkunastu kilometrów to inwestycja pochłaniająca miliony złotych, która nie ma szans się zwrócić w okresie dziesięciu lat dzierżawy gruntu.
tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce

Wstrzemięźliwość inwestorów łatwo zrozumieć, gdy dodamy do tego zapisy, w myśl których przedsiębiorcy, którzy nie dostosują się do wymogów AFAIR liczyć się będą musieli z wysokimi karami.

Ile ładowarek do samochodów elektrycznych na polskich drogach

Z informacji opublikowanych przez gazetę wynika, że - na koniec pierwszego kwartału bieżącego roku - zaledwie 77 z 319 zarządzanych przez GDDKiA miejsc obsługi podróżnych mogło się pochwalić stacjami ładowania pojazdów elektrycznych. W sumie chodzi o 81 punków, z których 59 zlokalizowanych jest na MOP-ach będących w zarządzie GDDKiA. Pozostałe stacje zlokalizowane były na parkingach autostrad zarządzanych przez koncesjonariuszy.

Aktualne plany GDDKiA zakładają rozbudowę sieci ładowarek o kolejne 32 lokalizacje do końca 2024 roku. Te obejmują m.in.:

  • sześć nowych stacji ładowania "elektryków" MOP-ach przy autostradzie A1,
  • cztery stacje ładowania na A2,
  • czternaście stacji ładowania na A4,
  • cztery stacje ładowania na drodze ekspresowej S3,
  • trzy stacje ładowania na drodze ekspresowej S7, 
  • jedną stację ładowania na drodze ekspresowej S8. 
Fiat 600e, koniec Forda Fiesty, zakaz wyprzedzania dla ciężarówek. Moto Flesz odc. 98
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas