Najbardziej zakorkowane miasta w Polsce

Znamy już wyniki corocznego raportu TomTom Traffic Index publikowanego przez jednego z największych na świecie producentów urządzeń do geolokalizacji. Najnowsze zestawienie dotyczące roku 2020 obrazuje sytuację na drogach w 416 miastach z 57 krajów. Chociaż w rankingu najbardziej zakorkowanych miast, przynajmniej w kontekście Polski, nie nastąpiły większe zmiany - istotne jest to, jak bardzo pandemia wpłynęła na poziom zatłoczenia dróg.

Korki to codzienność polskich miast
Korki to codzienność polskich miastStefan Maszewski / REPORTERAgencja SE/East News

Podawane w raporcie punkty procentowe to uśredniony dodatkowy czas podróży, wyliczony względem czasów przejazdu przy najniższym natężeniu ruchu. W oparciu o zebrane dane z dróg, wyliczane są różnice pomiędzy czasami przejazdu w najmniej zakorkowanych godzinach (tzw. free flow) a całym dniem. Przykładowo - TomTom Traffic Index o wartości 42 proc. dla Łodzi mówi o tym, że średnio każda podróż jest niemal o połowę dłuższa niż ta, którą moglibyśmy odbyć w godzinach nocnych. Dane przetwarzane przez algorytmy są zbierane z dróg głównych, lokalnych a nawet pobliskich autostrad.

Dane o ruchu drogowym firmy TomTom są gromadzone z 600 milionów urządzeń. Opracowana w ten sposób, już dziesiąta edycja raportu TomTom Traffic Index jest miarodajnym wskaźnikiem tego, w jaki sposób przemieszczają się kierowcy, dostarcza ponadto ciekawych danych o poziomie aktywności gospodarczej, globalnego handlu i wielu innych.

"W zeszłym roku ogłosiliśmy, że w 2019 r. globalny poziom natężenia ruchu wzrósł po raz dziewiąty z rzędu. W 2020 r. mieliśmy do czynienia z zupełnie innym obrazem sytuacji. Z powodu Covid-19 i wprowadzonych restrykcji, to jak się poruszamy zmieniło się - i to bardzo szybko" - mówi Marcin Graczyk, Sr Product Owner, Traffic and Travel Information TomTom.

Eksperci firmy TomTom wątpią jednak, że drogi pozostaną niezakorkowane, o ile nie nastąpi wspólna i celowa zmiana zachowania kierowców, wspierana przez decydentów oraz, co ważne, pracodawców. Brak godzin szczytu jest możliwy dzięki elastycznym godzinom pracy, umożliwianiu pracownikom pracy z domu oraz inteligentnemu podejściu do wykorzystania danych o ruchu drogowym w celu określenia najlepszych czasów przejazdu.  

We wszystkich dwunastu polskich miastach ujętych w raporcie odnotowano spadki poziomu zatłoczenia (średnio o 5 punktów procentowych), zaś w godzinach szczytu średnio aż o 15 punktów procentowych. Pandemia miała zatem kluczowy wpływ na wyhamowanie trendu, jakim był rosnący z każdym rokiem poziom zakorkowania w polskich miastach.

W tym roku raport po raz pierwszy zawiera dedykowane strony dla poszczególnych krajów, dzięki czemu odbiorcy mogą sprawdzić, jak zmienił się ruch na drogach w Polsce i na całym świecie. 

Ranking najbardziej zatłoczonych miast w Polsce (wynik pokazuje, o ile wydłuża się czas podróży w porównaniu do sytuacji, gdy ruch na drodze jest najmniejszy z możliwych): 

Najbardziej zakorkowane miasta w PolsceInformacja prasowa (moto)

Ranking polskich miast pod względem najwyższych spadków w natężeniu ruchu (względem 2019 r.):  

Polskie miasta z największym spadkiem natężenia ruchuInformacja prasowa (moto)

Ranking polskich miast pod względem liczby dni w 2020 r., w których natężenie ruchu było co najmniej o połowę mniejsze niż w analogicznych dniach w 2019 r.:

Ranking polskich miast pod względem ilości dni o mniejszym natężeniu ruchuInformacja prasowa (moto)

Ranking najbardziej zatłoczonych miast na świecie: 

Najbardziej zakorkowane miasta świataInformacja prasowa (moto)

Ranking najbardziej zatłoczonych miast w Europie: 

Najbardziej zakorkowane miasta EuropyInformacja prasowa (moto)

Z lektury raportu płyną też inne ciekawe wnioski. Przykładowo - mniejsze natężenie ruchu na drogach miało przełożenie na wzrost średniej prędkości osiąganej przez kierowców (w porównaniu do 2019 r.). Przykładowo w kwietniu, w czasie pierwszego lockdownu, prędkości osiągane przez kierowców w Warszawie w porannym szczycie były aż o 62 proc. wyższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Z kolei w szczycie wieczornym kierowcy w Krakowie jeździli z prędkością o 54 proc. wyższą niż w analogicznym okresie w 2019 roku.

Jednym z zaobserwowanych trendów w 2020 roku był też wzmożony ruch w kilku europejskich stolicach jesienią, tuż przed wprowadzeniem drugich lockdownów. Zarówno w Atenach jak i Londynie, dzień przed wprowadzeniem drugiego lockdownu był najbardziej zatłoczonym dniem na drogach w całym roku! Z kolei w Paryżu odnotowano wtedy rekordowo duże korki.  

Paryż, 29 października, godz. 18:00 - 142 proc.Londyn, 4 listopada, godz. 17:00 - 104 proc. Ateny, 6 listopada, godz. 18:00 - 123 proc. 

Poniżej publikujemy listę najbardziej zakorkowanych ulic w polskich miastach:

Łódź: - Zachodnia - Aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego - Aleja Włókniarzy - Zgierska 

Warszawa: - Puławska - Aleje Jerozolimskie - Wawelska -Aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego 

Kraków: - Zakopiańska - Opolska - Aleja 29 Listopada - Nowohucka  

Wrocław: - Grabiszyńska - Zwycięska - Generała Romualda Traugutta - Kosmonautów  

Poznań: - Lechicka - Obornicka - Grunwaldzka - Jana Pawła II

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas