"Na drodze kierujmy się miłością"

Z apelem, aby kierować się miłością na drogach i zawsze poruszać się po nich bezpiecznie i spokojnie, z miłością w sercu i życzliwością do innych ludzi, zwrócił się krajowy duszpasterz kierowców ks. podinsp. Marian Midura.

article cover
Wojciech StróżykReporter

W przekazanym w czwartek PAP komunikacie ks. Midura przypomniał, że ostatnia niedziela kwietnia to zatwierdzony w kalendarzu duszpasterskim Konferencji Episkopatu Polski Dzień Modlitwy za Kierowców.

"Wszyscy kierowcy, motocykliści, rowerzyści i członkowie ich rodzin są zaproszeni do szczególnej modlitwy o Boże wsparcie i pomoc św. Krzysztofa, aby zawsze poruszać się po drogach bezpiecznie, spokojnie, z miłością w sercu i życzliwością do innych ludzi" - czytamy w apelu Krajowego Duszpasterstwa Kierowców.

"Nie możemy tylko, jak to często bywa, wskazywać na innych, że łamią przepisy ruchu, że brawurowo poruszają się pojazdami, ale potrzeba nam osobistej refleksji i nawrócenia, aby z naszej strony nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa, życia naszego i innych ludzi" - podkreślił ks. Midura.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że w drodze rzadko bywa się samemu, przeważnie dzieli się ją z innymi ludźmi.

"Sztuką jest widzieć we współużytkowniku drogi swego bliźniego - siostrę i brata. Głoszone przez duszpasterstwo kierowców motto: +Kierujmy się miłością na drodze+ - trzeba realizować na każdym odcinku wspólnej trasy (...). Braterstwo kierownicy każe okazywać wszystkim życzliwość i dobroć (...)" - zaznaczył krajowy duszpasterz kierowców.

Zwrócił się też z prośbą, by starsi, bardziej doświadczeni kierowcy, stali się przykładem dla młodszych i mniej zaprawionych.

W niedzielę 28 kwietnia o godz. 9.30 w kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie na Starych Powązkach ks. Midura odprawi mszę świętą za polskich kierowców i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Udział w niej wezmą policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, strażacy i funkcjonariusze służby celno-skarbowej oraz zaproszeni przedstawiciele kierowców.

Krajowy duszpasterz kierowców poinformował, że od 1975 r. na polskich drogach wydarzyło się prawie 2 mln wypadków. Zginęło w nich około 235 tys. osób, a 2,4 mln zostało rannych. W 2018 r. na polskich drogach zginęło 2843 osób, czyli o 12 więcej niż w rok wcześniej.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas