Motocyklista pędził niemal 160 km/h. To nie pierwszy jego wybryk

Niemal 160 km/h pędził motocyklista na trasie z Drezdenka do Międzychodu. Kierowca przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość o prawie 120 km/h. Policjanci zwracają uwagę, że to nie pierwszy drogowy wybryk motocyklisty.

Niemal 160 km/h pędził motocyklista na trasie z Drezdenka do Międzychodu. Kierowca przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość o prawie 120 km/h. Policjanci zwracają uwagę, że to nie pierwszy drogowy wybryk motocyklisty.

Do zdarzenia doszło w piątek. Motocyklistę namierzyli policjanci w nieoznakowanym radiowozie. Na drodze obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 km/h z powodu złej nawierzchni.

Policyjny pomiar wskazał, że motocyklista jechał prawie 160 km/h. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany do kontroli.

Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec woj. wielkopolskiego. Razem z nim jako pasażerka jechała młoda kobieta. Policjanci ustalili, że od 2014 roku mężczyzna miał na koncie 13 wykroczeń popełnionych w ruchu drogowym.

24-latkowi zabrano prawo jazdy, a funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie mężczyzny do sądu. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów, grzywna i nawet 2 lata więzienia.

Reklama
Policja
Dowiedz się więcej na temat: pirat drogowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy