Most się rozpada, mieszkańcy żądają nowego

Ponad 150 osób blokowało w niedzielę stary most przez Odrę w Cigacicach niedaleko Zielonej Góry w Lubuskiem. To kolejna taka akcja mieszkańców domagających się remontu przeprawy. Z uwagi na jej zły stan techniczny mogą po niej jeździć jedynie auta o masie do 3,5 tony.

Jak poinformowała Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, protest przebiegł bez incydentów. Jego uczestnicy przez pół godziny blokowali przejazd, by potem przez kilkanaście minut przepuszczać auta. Dodała, że kierowcy stojący w korkach podeszli do akcji z dużą wyrozumiałością.

"Nasza blokada przebiegła w innej atmosferze niż poprzednie, gdyż pojawiły się deklaracje polityków, że sprawa remontu mostu niebawem ruszy z miejsca dzięki pomocy rządu. To oznacza, że nasz głos został zauważony. Liczymy, że te deklaracje niebawem przełożą się na konkretne działania" - powiedział PAP jeden z organizatorów protestu, radny gminy Sulechów Zbigniew Trompa.

Reklama

Most w Cigacicach otwarto w 1925 r., potem  został zburzony podczas II wojny światowej, a po niej odbudowany. Ostatni poważny remont przeszedł w latach 70. minionego wieku. Zarządcą przeprawy jest samorząd miasta Zielona Góra.

Most znajduje się w ciągu tzw. starej drogi krajowej nr 3, z której ruch tranzytowy przejęła trasa ekspresowa S3. Ta ma jednak zwężenie w rejonie tej miejscowości. Ruch odbywa się tam po jednym nowym moście, a drugi jest jeszcze budowany. Ma zostać oddany do użytku pod koniec tego roku.

To "wąskie gardło" daje o sobie znać szczególnie w okresie wakacyjnym czy podczas długich weekendów. W dniach tzw. zmiany turnusów tworzą się tam zatory. Wówczas niektórzy kierowcy aut osobowych szukają alternatywy udając się m.in. na stary most w Cigacicach.

Po raz pierwszy mieszkańcy Cigacic wyszli protestować na moście pod koniec marca br. Kolejną akcję przeprowadzili przed tygodniem, by tej niedzieli ponownie przyjść z transparentami na most.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy