Mimo pandemii będą... mierzyć ruch na drogach

​Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia pracuje nad wykonaniem pomiarów ruchu kołowego w swoich miastach członkowskich na prawach powiatów. GZM chce włączyć się w ten sposób w tzw. Generalny Pomiar Ruchu (GPR), prowadzony co pięć lat na drogach całego kraju.

Pierwszy Generalny Pomiar Ruchu (GPR) odbył się w 1965 r., ostatni w 2015 r. Tegoroczny - jak wynikało z wcześniejszych informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - jest wykonywany głównie z wykorzystaniem kamer wideo. Pierwsze badania rozpoczęły się w styczniu br.

Do tej operacji nawiązał, sprawozdając podczas środowej - zorganizowanej online - sesji zgromadzenia Metropolii prace jej zarządu z ostatniego miesiąca, przewodniczący zarządu GZM Kazimierz Karolczak.

"Mimo okresu epidemicznego staramy się na bieżąco podejmować dotychczasowe działania. Pracujemy nad wykonaniem pomiarów ruchu kołowego w miastach na prawach powiatów GZM" - zasygnalizował Karolczak.

Jak wyjaśnił, chodzi o potencjalne uzupełnienie realizowanego co pięć lat i przypadającego na ten rok tzw. generalnego pomiaru na drogach krajowych i wojewódzkich (poza miastami na prawach powiatu) prowadzonego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach.

"Chcielibyśmy, szczególnie na tych odcinkach, które wyznaczyliśmy wstępnie jako drogi metropolitalne, takie pomiary prowadzić - i mieć pewną informację o natężeniu ruchu kołowego" - uściślił Karolczak.

To rozwinięcie działań związanych z siecią dróg, o których GZM informowała na początku tego roku. Ponieważ jednym z ustawowych zadań tego działającego od 2018 r. związku 41 samorządów jest  współdziałanie w ustalaniu przebiegu dróg krajowych i wojewódzkich, departament strategii i polityki przestrzennej GZM zamówił dwa opracowania.

Jednym z nich była "Koncepcja metropolitalnych powiązań drogowych na obszarze GZM", powstała we współpracy z gminami członkowskimi GZM, które zgłaszały propozycje dróg (istniejących, planowanych lub projektowanych) istotnych dla powiązań ponadlokalnych. Jednym z efektów jest wykaz 10 priorytetowych odcinków, które powinny być realizowane w pierwszej kolejności.

Znalazły się wśród nich: Drogowa Trasa Średnicowa - Wschód (Mysłowice, Sosnowiec i Jaworzno), nowe odcinki DK 79 (Katowice, Chorzów, Bytom), Trasa N-S (Ruda Śląska) czy Bytomska Centralna Trasa Północ-Południe - BeCeTka.

W wykazie umieszczono też: DTŚ Północ (Katowice, Siemianowice Śląskie, Piekary Śląskie, Wojkowice), przedłużenie ul. Bocheńskiego w Katowicach (do DK81), projektowane połączenie S1 z Euroterminalem i DK94 w Sławkowie oraz połączenie trasy N-S i BeCeTki.

Ponadto w dokumencie znalazły się m.in. wykaz zarządców dróg (łącznie 50 podmiotów na obszarze GZM), informacje o systemach zarządzania ruchem ITS czy szacunkowe koszt budowy tras według klas technicznych i rocznego utrzymania dróg.

Drugim zamówionym opracowaniem było "Badanie dobowych przepływów ruchu tranzytowego wraz z pomiarem natężenia dla wybranych dwóch odcinków/korytarzy dróg krajowych (S1, S11) - w relacjach z obszarem Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii".

W ramach tego opracowania ustawiono kilkanaście punktów pomiarowych, które mierzyły natężenie ruchu na dwóch obszarach: drogi nr 1 w relacji GZM - Bielsko-Biała, a także drogi nr 11 w kierunku Poznania. Opracowanie zawiera wyniki tych badań i pomiarów, w tym m.in. informacje o dobowych potokach tranzytowych czy natężeniu ruchu.

Jak przekonywali przedstawiciele Metropolii, koncepcja metropolitalnych powiązań drogowych może być przydatna w procesie planowania układów drogowych i prowadzenia polityki transportowej na obszarze GZM.

Z kolei - według zamawiających  - wyników badań przepływów ruchu na DK1 i DK11 w rejonie Metropolii brakowało dotąd w programach krajowych i regionalnych, a mogą być one kluczowe w kontekście podejmowania dalszych decyzji projektowych i inwestycyjnych w GZM.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy