Miasto z dużą rafinerią i fatalnymi drogami
Płock apeluje do premiera Donalda Tuska, by w ramach strategicznych inwestycji komunikacyjnych w kraju, uwzględnić przybliżenie do tego miasta drogi ekspresowej S10, budowę linii kolejowej do Modlina oraz budowę obwodnicy i mostu na Wiśle.
Apel, w którym wymieniono w sumie 7 postulatów związanych z rozwojem infrastruktury drogowej i kolejowej, podpisał w piątek prezydent Płocka Andrzej Nowakowski (PO) podczas konferencji "Infrastruktura transportowa - warunkiem rozwoju miasta Płocka i regionu płockiego". Pod apelem podpisał się także uczestniczący w konferencji marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik (PSL).
Według Nowakowskiego, aby Płock mógł się rozwijać, potrzebna jest obwodnica miasta, połączenie kolejowe z Modlinem, a w efekcie z Warszawą, oraz - jak zaznaczył - w pewnej perspektywie most, który będzie nie tylko przeprawą drogową, ale także kolejową.
"Te zadania udało nam się już wpisać do Strategii Rozwoju Województwa Mazowieckiego. Będziemy teraz przekonywać stronę rządową, że trzeba je realizować, bo Płock to nie tylko miasto malowniczo położone nad Wisłą, ale to także potężne, strategiczne zakłady, jak choćby PKN Orlen" - powiedział dziennikarzom Nowakowski.
Podkreślił, że właśnie ze względu na obecność w Płocku kompleksu rafineryjno-petrochemicznego PKN Orlen, jednego z największych w Europie podmiotów tej branży, "dla bezpieczeństwa mieszkańców miasta ważne jest, by infrastruktura komunikacyjna, drogowa i kolejowa to bezpieczeństwo zapewniała".
Nowakowski dodał, że "Płock jest właściwie jedynym miastem liczącym ponad 100 tys. mieszkańców, które jest fatalnie skomunikowane zarówno z drogami ekspresowymi, autostradami, jak i szlakami kolejowymi". Ta sytuacja powinna ulec zmianie - oświadczył.
PKN Orlen to zakład tzw. infrastruktury krytycznej. Z danych płockiego Urzędu Miasta Płocka wynika, że w latach 2012-13 r. ilość substancji niebezpiecznych przewieziona przez miasto w ciągu roku transportem drogowym wyniosła ponad 1,4 mln ton, a w transporcie kolejowym - ponad 4,7 mln ton (w obu przypadkach bez uwzględnienia tranzytu).
W apelu do premiera podkreślono, że postulaty dotyczące inwestycji komunikacyjnych odnoszą się do przyjętych dokumentów strategicznych i planistycznych, jak Strategia Rozwoju Kraju 2020 i Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030.
"Uwzględniając kierunki rozwoju Polski i możliwości jakie otwiera przed nami nowa perspektywa unijna 2014-20, chcemy zwrócić szczególną uwagę na możliwości wzmocnienia gospodarki narodowej i wsparcie rozwoju lokalnego w centralnej części kraju, gdzie impulsem rozwojowym powinna być realizacja sieci szybkich i efektywnych powiązań komunikacyjnych głównych miast na prawach powiatu ze stolicą Polski" - napisano m.in. w apelu.
Według marszałka województwa mazowieckiego problem finansowania inwestycji komunikacyjnych, w tym ze środków unijnych, jest o tyle trudny, że w perspektywie 2014-20 obowiązywać już będą inne priorytety wsparcia, w tym m.in. dla projektów badawczo-rozwojowych, procesów informatyzacji, segmentu energetycznego, zwłaszcza inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii.
"Dlatego szczególnie w województwie mazowieckim, które ma status regionu lepiej rozwiniętego, będzie niestety bariera dostępu do środków infrastrukturalnych. Umowa Partnerstwa podpisana w maju z polskim rządem wyraźnie pokazuje, że wsparcie będzie przede wszystkim dla inwestycji transeuropejskich sieci transportowych" - zaznaczył Struzik.
Wyraził nadzieję, że kluczowe dla regionu inwestycje drogowe i kolejowe zostaną umieszczone w ramach Kontraktu Terytorialnego, czyli umowy między rządem a województwem mazowieckim. "Na pewno będziemy starali się o pieniądze krajowe" - dodał.
Zdaniem Struzika z punktu widzenia potrzeb rozwojowych Płocka ważna jest budowa i przybliżenie do tego miasta oraz w okolice sąsiedniego Sierpca trasy S10, a także budowa linii kolejowej Płock-Modlin i modernizacja linii kolejowych: Płock-Kutno i Płock-Sierpc.