Majówka wypłoszyła Polaków z miast. Z których "uciekaliśmy" najczęściej?
W czasie tegorocznego długiego weekendu majowego byliśmy świadkami wzmożonego ruchu. W jakie zakątki Polski najchętniej udawali się zmotoryzowani kierowcy?
Tegoroczna majówka już za nami. Wielu Polaków zdecydowało się na aktywne spędzenie długiego weekendu poza granicami swojego miejsca zamieszkania, korzystając z pogody i możliwości pozbawionych obostrzeń pandemicznych.
W tym roku długi weekend mógł trwać dla niektórych nawet 5 dni, jeśli zdecydowali się na wolny piątek lub wyjazd po południu. Wielu Polaków skorzystało z tej możliwości i wyruszyło właśnie w piątek na upragniony wypoczynek majowy, co można było zauważyć już po korkach na trasach wyjazdowych z większych miast.
Dane z aplikacji Yanosik wykazują, że najwięcej przejechanych kilometrów przez użytkowników systemu, nastąpiło właśnie w sobotę. Powodem mogą być dłuższe wyjazdy polskich kierowców na majówkę lub przemieszczanie się w miejscu pobytu urlopowego. 1 maja twórcy popularnej aplikacji dla kierowców odnotowali 34 proc. wzrost liczby użytkowników, a także 21 proc. wzrost przejechanych kilometrów. Co ciekawe, 2 maja - czyli w dzień pracujący, liczba użytkowników aplikacji wzrosła aż o 81 proc., w porównaniu z przeciętnym dniem, z kolei liczba przejechanych kilometrów utrzymała się na takich samym poziomie, jak w zwykły wtorek.
W tym roku nie dało się nie zauważyć, że ruch na drogach był znacznie większy, niż w 2021 roku. Polacy spragnieni wypoczynku wyruszyli w kierunku najatrakcyjniejszych obszarów wypoczynkowych w obrębie naszego kraju: w góry, nad morze i na wschód Polski.
W tym roku pogoda zdecydowanie bardziej zachęciła Polaków do wyprawy nad polskie morze. Województwo pomorskie, a dokładniej powiat nowodworski, znalazły się na drugim miejscu zestawienia przyjazdów turystów do wybranych polskich powiatów w czasie majówki 2022. Najpopularniejszym kierunkiem wciąż jest powiat tatrzański w małopolskim, a podium zamyka pow. jeleniogórski w dolnośląskim.
Spędzanie majówki w otoczeniu miejskich betonowych ścian nikomu nie sprawia radości, dlatego też mieszkańcy większych polskich miast z chęcią uciekają na ten czas w obszary pełne natury. Według danych twórców Yanosika, w tym roku najwięcej urlopowiczów wyjechało z:
- Warszawy (145 proc. wzrost wyjazdów w porównaniu z przyjazdami),
- Poznania (109 proc.),
- Sosnowca (100 proc.).
Na tegoroczną majówkę najmniej wyjechało mieszkańców Wrocławia (29 proc.), Torunia (41 proc.) i Kielc (48 proc.).
Większy ruch na drogach w okresie majówki przełożył się również na większe niebezpieczeństwo. W tym roku policja zatrzymała 1 983 kierujących po alkoholu, w ubiegłym roku po spożyciu alkoholu kierowało pojazdem 1 245 osób.
W czasie tegorocznej majówki doszło do 359 wypadków, z czego 28 zginęło, a 391 osób zostało rannych. W 2021 roku, choć majówka była krótsza o jeden dzień, doszło do 260 wypadków, w których zginęło 21 osób, a 321 zostało rannych.
***