Kwintesencja polskiej drogowej głupoty. Przerażający film!

Mało który zawód daje obecnie taką możliwość swobodnego przebierania w ofertach pracy, jak "kierowca ciężarówki".

Kierowca cysterny wyprzedzając autobus pomógł sobie długimi światłami...
Kierowca cysterny wyprzedzając autobus pomógł sobie długimi światłami...Informacja prasowa (moto)

Otwarcie się zagranicznych rynków pracy sprawiło, że trakerzy z wieloletnim stażem przenieśli się tam, gdzie trudy życia w rozkołysanej szoferce rekompensowane są przelewami w funtach i euro.

Efekty widać - niestety - na polskich drogach. Za kierownicami wielotonowych zestawów coraz częściej spotkać można ludzi, którzy - zawodowo - powinni się realizować co najwyżej w roli pomocnika murarza. Zachowanie jednego z nich prezentujemy na poniższym filmie.

Autor nagrania mówić może o niewiarygodnym wręcz szczęściu. Gdyby nie zatoczka, będąca najprawdopodobniej miejscem na przenośną wagę ITD, byłby to najpewniej ostatni klip w jego życiu.

Warto dodać, że prezentowany filmik to wręcz pokazowy przykład polskiej drogowej głupoty. Rozpędzona cysterna wyprzedza wypełniony ludźmi autobus, spychając przy tym z drogi nadjeżdżający z przeciwka samochód osobowy.

Nic dodać, nic ująć. Tylko płakać...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas