Ktoś zastawia profesjonalne pułapki na kierowców!

Policja sprawdza, kto na drogach w okolicy Piły (Wielkopolskie) montuje w jezdni ostre przedmioty uszkadzające auta. Funkcjonariusze czekają na informacje od osób, które zostały poszkodowane w taki sposób.

Według informacji podawanych w mediach społecznościowych m.in. przez strażaków z OSP Kaczory, na terenie gminy można spotkać specjalnie montowane w drodze urządzenia służące do przebijania opon. Ktoś wywierca w asfalcie otwory, w których umieszcza przedmiot z ostrą krawędzią.

Policja w Pile wie dotychczas o jednym takim przypadku. Oficer prasowy tamtejszej policji podkom. Żaneta Kowalska zapewnia, że funkcjonariusze starają się jak najszybciej rozwikłać sprawę.

"W niedzielę wpłynęła do nas informacja, że na drodze powiatowej Piła-Kaczory znajdują się ostre przedmioty, które uszkodziły już kilka pojazdów. Na miejsce pojechali policjanci, którzy ujawnili jeden ostry przedmiot wwiercony w asfalt" - powiedziała podkom. Kowalska.

Reklama

Na razie nie wiadomo, jak dużo osób zostało poszkodowanych po najechaniu na ten lub podobny przedmiot umieszczony w jezdni. Podkom. Kowalska powiedziała, że sprawa jest badana nie tylko pod kątem uszkodzenia mienia, lecz także bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

"Mamy świadomość, że jeśli na taki przedmiot najedzie np. motocyklista, to zdarzenie może skończyć się tragicznie. Docierają do nas sygnały, także poprzez media społecznościowe, że problem nie jest jednostkowy. Intensywnie szukamy sprawcy bądź sprawców" - zapewniła.

Strażacy z OSP Kaczory poinformowali w mediach społecznościowych, że na gminnych drogach rozsypywane są specjalnie przygotowane gwoździe, które także mają przebijać opony.

Policja prosi o kontakt osoby, które miałyby jakiekolwiek informacje o sprawie, czeka też na zgłoszenia od osób poszkodowanych.

Nagłe przebicie opony może doprowadzić do utraty panowania nad samochodem i poślizgu, a to może skończyć się tragicznym wypadkiem.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy