Którędy pobiegnie droga S16 na Mazurach?
W październiku olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wystąpi do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wydanie opinii ws. budowy nowej trasy S16 przez Mazury. W ramach budowy tej drogi mają m.in. powstać trzy mosty przez jeziora.
O terminie złożenia wniosku o wydanie decyzji środowiskowej ws. budowy S-16 przez Mazury tj. od Mrągowa do Ełku, poinformował we wtorek na konferencji prasowej dyrektor olsztyńskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Mirosław Nicewicz. Dodał, że proces wydawania takiej opinii może potrwać do końca 2021 roku.
"W ramach procedury wydawania opinii Dyrekcja Ochrony Środowiska będzie przeprowadzała konsultacje społeczne" - dodał Nicewicz i podkreślił, że przed wyborem wariantu tej trasy GDDKiA także prowadziła w tej sprawie spotkania informacyjne.Olsztyńska GDDKiA od 2007 roku prowadziła prace zmierzające do ustalenia, którędy ma przebiegać trasa nr 16 przez Mazury i w jakim standardzie ma być ta droga. Ponieważ od Mrągowa do Ełku rozciągają się tereny cenne przyrodniczo i unikalne krajobrazowo rozważano ponad 40 możliwych wariantów przebiegu trasy. Ostatecznie w ubiegłym tygodniu poinformowano, że zaopiniowano jeden wariant. Zakłada on m.in. budowę mostu nad jeziorem Tałty o długości 480 m, mostu nad jeziorem Kraksztyn o długości 200 m i mostu nad jeziorem Orzysz o długości 480 m.Nicewicz powiedział, że obecnie stosowane technologie nie będą powodowały konieczności wyłączenia tych akwenów z żeglugi na czas budowy mostów.Zaproponowany wariant trasy będzie powodował konieczność zburzenia kilku zabudowań, co w ocenie GDDKiA jest niewielką ilością zważywszy na to, że droga na tym odcinku ma mieć 77,5 km długości.Nowa trasa przez Mazury ma być drogą ekspresową, która będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku.Inwestycja ta budzi sprzeciwy niektórych środowisk z Mazur, które podnoszą, że tranzyt ciężarówek przez Mazury zabije turystykę i przyrodę tej krainy.Obecny na konferencji prezes PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit apelował, by "nie blokować inwestycji i pozwolić na rozwój regionu"."Nigdy tak daleko nie zaszliśmy w planowaniu tej inwestycji jak teraz, apelujemy do wszystkich o wspólne działania" - mówił doradca ministra infrastruktury Paweł Czemiel.Planowana inwestycja ma kosztować 3,7 mld zł. Na razie nie ma wskazanego źródła finansowania tej inwestycji ale działacze PiS z regionu zapewniali, że z całą pewnością inwestycja ta znajdzie finansowanie centralne.Obecnie trasa nr 16 od Mrągowa do Ełku przez Orzysz jest wąska, pełna zakrętów, z poboczami obsadzonymi drzewami, biegnąca często blisko zabudowań. Pokonanie odcinka z Mrągowa do Ełku wymaga ok. półtorej godziny jazdy autem.