Krok od tragedii. Jeden wyprzedzał, drugi blokował

Do kuriozalnej, a w konsekwencji niezwykle groźnej sytuacji, doszło na drodze krajowej nr 11.

Co tu się wydarzyło?!
Co tu się wydarzyło?!Informacja prasowa (moto)

Kierowca samochodu dostawczego wyprzedzał na podwójnej ciągłej linii kilka pojazdów. Bardzo nie spodobało się to kierowcy skody, który - w ramach nauczki - również zjechał przez podwójną linię ciągłą w lewo, blokując przejazd. W efekcie niemal doprowadził do czołowego zderzenia, w którym ucierpiałby niewinny!

Łamanie przepisów przez innych nie upoważnia nikogo do uczenia ich prawidłowej jazdy. Nie tylko może to prowadzić do groźnych sytuacji, ale również prowokować niepotrzebną agresję. W tym konkretnym przypadku łamiący przepisy kierowca zdążyłby wykonać swój nieprawidłowy manewr i zjechać na prawo przed nadjeżdżającą z przeciwka toyotą...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas