Kierowca nie widział potrzeby zabezpieczenia przewożonego spychacza

Ważący kilka ton spychacz nie został w żaden sposób zabezpieczony przez przewożącego go kierowcę ciężarówki. Wiedział o takim obowiązku, ale sądził, że na bocznych drogach nie stoją żadne patrole.

Zestaw przewożący spychacz zauważył patrol ITD, który w piątek (12 marca) przejeżdżał drogą wojewódzką numer 196 koło miejscowości Głuchowo. Inspektorzy zawrócili za mijającą ich ciężarówką i podjęli interwencję.

Spychacz przewożono z Poznania do Kościana. Kierowca nie zabezpieczył ciężkiej maszyny przed niekontrolowanym zsunięciem z niskopodłogowej naczepy. Szofer przyznał, że świadomie nie dopełnił swojego obowiązku i liczył, że nie zostanie zatrzymany do kontroli na bocznej drodze.

Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem i zakazali mu dalszej jazdy do momentu prawidłowego zabezpieczenia ładunku. W trakcie kontroli kierowca spiął prawidłowo spychacz łańcuchami, które były na wyposażeniu ciężarówki. Zaniedbanie było więc spowodowane wyłącznie jego lenistwem.

Reklama

***

ITD/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy