Kierowca busa wbił radiowóz w cysternę na autostradzie A4. Policjanci w szpitalu
Dwóch policjantów zostało rannych po tym, jak w tył ich radiowozu wjechał kierowca busa, wbijając ich pojazd w stojącą przed nimi cysternę. Policjanci stali tam właśnie po to, żeby nikt w cysternę nie wjechał.
Do zdarzenia doszło na dolnośląskim odcinku autostrady A4 na wysokości Budziszowa Wielkiego w powiecie jaworskim. Awarii uległa tam cysterna, więc na miejsce został skierowany patrol policji, aby zabezpieczyć pojazd, do czasu przyjazdu odpowiedniego holownika. Jak podaje oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Jaworze asp. szt. Ewa Kulczyńska, funkcjonariusze stali z włączonymi sygnałami świetlnymi i zachowywali bezpieczną odległość od cysterny.
Pomimo tego, że takie utrudnienie na drodze powinno być widoczne z daleka, doszło do wypadku. Z nieustalonych jeszcze przyczyn 57-letni kierowca Renault Master uderzył w tył radiowozu, przesuwając go i wbijając w stojącą przed nim cysternę.
W wyniku zdarzenia obaj policjanci przebywający w radiowozie zostali ranni. Ten siedzący na miejscu pasażera wydostał się z pojazdu o własnych siłach, natomiast kierowca został zakleszczony w samochodzie. Wymagana była interwencja strażaków, którzy wydostali go przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Obaj funkcjonariusze trafili do szpitala, ale jeden z nich został już wypisany do domu.
Sprawca zdarzenia został zatrzymany i przesłuchany następnego dnia przez policję. Wiadomo, że w momencie zdarzenia był trzeźwy.
***