Kierowca bez uprawnień jeździł autobusem bez badań

Autobusem podmiejskim bez ważnego od roku przeglądu technicznego woził pasażerów kierowca, któremu dwa lata temu skończyła się ważność wymaganych uprawnień.

Autobus obsługujący podmiejską linię regularną został zatrzymany do kontroli drogowej w czwartek (1 października) na przystanku przy ul. Kraszewskiego w Radomiu. Okazało się, że kierujący nie posiada ważnego prawa jazdy. Wymagane badania lekarskie i psychologiczne miał ważne do 2018 r. Natomiast ostatni przegląd techniczny pojazdu był ważny do 21 grudnia 2019 r.

Inspektorzy mieli także zastrzeżenia do stanu technicznego autobusu. Ujawnili nadmierne luzy w układzie kierowniczym i usterkę osłony amortyzatora. Auto miało niesprawny klakson, a niektóre siedzenia były niepewnie zamocowane do podłogi i ruszały się.

Reklama

Kontrola ITD zakończyła się wydaniem kierowcy bezwzględnego zakazu dalszej jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny niesprawnego pojazdu. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w firmie wszczęto dwa postępowania administracyjne. Za ujawnione nieprawidłowości przedsiębiorcy grozi 2 tys. zł kary, a zarządzającemu transportem 2700 zł.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy