Kiedy zostanie ukończony ostatni odcinek autostrady A4?

Prawie 216 mln zł więcej zapłaci Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wykonawcy ostatniego odcinka autostrady A4. Zwiększenie wartości wynika z potrzeby zrealizowania programów naprawczych m.in. dwóch wiaduktów - tłumaczy Joanna Rarus z GDDKiA.

Chodzi o ostatni, ponad 41-kilometrowy odcinek autostrady A4 między Rzeszowem a Jarosławiem na Podkarpaciu. W styczniu 2014 r. GDDKiA zerwała kontrakt na jego budowę ze spółką Polimex-Mostostal. Powodem były znaczne opóźnienia w budowie. Przetarg na jego dokończenie wygrało konsorcjum firm Budimex (lider) i Strabag. Kontrakt z GDDKiA został podpisany we wrześniu 2014 r. na kwotę ponad 719 mln zł.

Rzeczniczka rzeszowskiego oddziały GDDKiA dodała, że podpisany aneks zwiększa tę kwotę do ponad 985 mln zł. Rarus wyjaśniła, że zwiększenie wartości kontraktu wynika z konieczności przeprowadzenia przez Budimex programów naprawczych, w tym dotyczących dwóch obiektów inżynierskich - wiaduktów autostradowych na liniami kolejowymi.

Reklama

Rarus zaznaczyła, że jeżeli chodzi o planowany termin oddania autostrady do ruchu to są to "miesiące wakacyjne".

"Technologia realizacji programów naprawczych uzależniona jest w dużej mierze od warunków atmosferycznych. Należy mieć na uwadze, że nie wiemy, jak długo potrwa zima. Wspólnie z wykonawcą robimy jednak wszystko, aby oddanie do ruchu nastąpiło jak najszybciej" - podkreśliła.

Na koniec listopada ubiegłego roku wykonawca na ponad 60 proc. długości odcinka położył już warstwę ścieralną.

Jak informowała w grudniu ubiegłego roku Bożena Wielgo z firmy Budimex, w czasie prac pojawiły się nieoczekiwane problemy.

"Ze względu na czas, jaki minął od rozwiązania umowy z poprzednim wykonawcą, musieliśmy wprowadzić roboty naprawcze. Dotyczyły one obiektów mostowych, co wynikało nie tylko z przestoju, ale także licznych wad. Prowadziliśmy również prace naprawcze związane z badaniem podłoża" - dodała wówczas Wielgo.

Oprócz samej drogi wykonawca musi wybudować m.in. dwa węzły autostradowe, cztery miejsca obsługi podróżnych. Konsorcjum dokończyć ma także w sumie 78 obiektów mostowych. W ramach kontraktu postawionych zostanie blisko 6 km ekranów akustycznych, 142 km barier energochłonnych, 92 km ogrodzenia.

Cała autostrada A4, biegnąca od granicy z Ukrainą do Niemiec, miała być gotowa na Euro 2012. Jednak nie udało się zrealizować tych planów, kilka odcinków trasy zostało oddanych już po tej imprezie. Odcinek Rzeszów - Jarosław jest ostatnim, który cztery lata po mistrzostwach wciąż znajduje się w budowie.

Podkarpacki fragment autostrady A4 jest częścią biegnącej z Europy Zachodniej na Ukrainę trasy, leżącej w Trzecim Transeuropejskim Korytarzu Transportowym; przecina on Polskę od zachodniej granicy z Niemcami w Jędrzychowicach k. Zgorzelca, przez m.in. Wrocław, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów do przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej. Łączna długość autostrady A4 w Polsce wyniesie ponad 670 km.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: budowa dróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy