Każdego dnia na polskich drogach ginie 8 osób

Jak wynika z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń, tylko w 2016 roku w wyniku wypadków samochodowych zginęło w Polsce 3026 osób. Mimo tego, duża część kierowców nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego, które chroni przed kosztami szkód, spowodowanych osobom trzecim.

W 2016 roku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zarejestrował 91 438 spraw dotyczących braku obowiązkowej polisy OC. To o 6 proc. więcej niż w roku poprzednim. W tym samym czasie na zakup dobrowolnego Autocasco zdecydował się tylko co czwarty właściciel pojazdu. Tendencja ta jest o tyle niepokojąca, że pod względem liczby śmiertelnych ofiar zdarzeń drogowych, zajmujemy niechlubne 4. miejsce w Europie.

Niebezpieczne polskie drogi

Średnio 50 osób w przeliczeniu na milion mieszkańców zginęło w ubiegłym roku w wypadkach samochodowych w krajach Unii Europejskiej. Najbezpieczniejsze państwa to Szwecja i Wielka Brytania, gdzie liczba śmiertelnych ofiar wyniosła odpowiednio 27 i 28. Najgorzej sytuacja wygląda w Bułgarii (99 ofiar), Rumunii (97) i na Łotwie (80). Tuż za podium tego tragicznego zestawienia znajduje się Polska, gdzie w 2016 roku na każdy milion zginęło aż 79 osób, a w sumie 40,8 tys. zostało rannych.

Reklama

Choć co roku zwiększa się wykrywalność pojazdów, poruszających się bez ważnego ubezpieczenia OC, to w zeszłym roku z zakupu polisy zrezygnowało ponad 90 tys. kierowców.

- Polisa OC zapewnia zwrot kosztów likwidacji szkody osobom pokrzywdzonym w zdarzeniu drogowym. Jeśli kierowca, który nie posiada ubezpieczenia OC, spowoduje kolizję lub wypadek, UFG wypłaci odszkodowanie poszkodowanym. Po wypłacie świadczeń zwróci się do sprawcy zdarzenia o zwrot poniesionych kosztów - mówi Urszula Pazio-Hrapkowicz, Dyrektor operacyjny rankomat.pl. 

OC chroni przed wysokimi kosztami

Odszkodowanie z tytułu OC musi być na tyle wysokie, by  zaspokoić roszczenia wszystkich poszkodowanych osób. A te mogą być bardzo duże. Średnia wartość odszkodowania z OC przypadająca na jedno zdarzenie wyniosła w ubiegłym roku 6 749 zł. Za polisę OC kierowcy płacili ponad 10 razy mniej. Średni koszt obowiązkowego ubezpieczenia wyniósł bowiem 629 zł.

Warto dodać, że w przypadku ubezpieczenia OC towarzystwo odpowiada do kwoty:

●     5 mln euro - szkody osobowe,

●     1 mln euro - szkody majątkowe.

- Suma gwarancyjna określa maksymalną kwotę, którą ubezpieczyciel może wypłacić poszkodowanemu w związku z jednym zdarzeniem. Towarzystwa ubezpieczeniowe tworząc swoje rezerwy finansowe muszą więc brać pod uwagę możliwość wypłaty nawet tak wysokich odszkodowań - mówi Urszula Pazio-Hrapkowicz.

Oczywiście koszty likwidacji szkód mogą być wyższe niż ustalone przez Komisję Europejską sumy gwarancyjne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wszystkie koszty przekraczające limit odpowiedzialności towarzystwa ponosi sprawca zdarzenia.

Opracowanie na podstawie raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń “Jak ubezpieczenia zmieniają Polskę i Polaków".

Rankomat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy