Jedna kontrola, długa lista usterek i tysiące złotych kar

Skontrolowany przez śląską Inspekcję Transportu Drogowego kierowca, prowadził pojazd niedopuszczony do ruchu. Ciężarówka była w złym stanie technicznym. Kierowca naruszył również wakacyjny zakaz ruchu.

Ciężarówką, zatrzymaną do kontroli w Sosnowcu, w niedzielę 4 sierpnia, przewożono makulaturę. Ten rodzaj ładunku nie uprawniał kierowcy do jazdy podczas obowiązującego w wakacyjne weekendy zakazu poruszania się po drogach dla pojazdów powyżej 12 ton.

Kontrola stanu technicznego ciągnika siodłowego ujawniła natomiast pęknięcie tarczy hamulcowej, za co inspektorzy z pewnością zatrzymaliby dokument uprawniający do ruchu, gdyby tylko właściciel odebrał go po wcześniejszym zatrzymaniu. Naczepa również była w kiepskim stanie. Hamulec jednego z kół w ogóle nie działał, nieszczelny był również układ pneumatyczny, a ogumienie - nadmiernie zużyte z popękaną stalową osnową. Kierowca prowadził pojazd niedopuszczony do ruchu i w niewłaściwym stanie technicznym.

Reklama

W prawie jazdy brakowało z kolei informacji, czy prowadzący posiada wymagane szkolenie. W tachografie co prawda znajdowała się wykresówka szofera, ale za poprzednie 28 dni kierowca nie posiadał żadnych dokumentów z informacją o swoich aktywnościach. Okazało się także, że przewoźnik nie figuruje w rejestrze Bazy Danych o Produktach i Opakowaniach oraz Gospodarce Odpadami jako podmiot zgłoszony i uprawniony do transportu odpadów.

Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego naczepy, zakazem dalszej jazdy, mandatem dla kierowcy w kwocie 850 złotych, oraz wszczęciem postępowania o nałożenie kar: na przewoźnika 8000 złotych, oraz 3000 złotych na osobę zarządzającą.


ITD/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy