Jechali 214 km/h na trasie S7

Kierowcy czasem zapominają, że na drogach ekspresowych i autostradach obowiązują ograniczenia prędkości.

Policjanci drogówki ze Skarżyska-Kamiennej zatrzymali do kontroli Kię, której kierowca znacznie przekroczył prędkość. 46-latek z Libiąża jechał drogą ekspresową S7, a podążający za nim nieoznakowany radiowóz w momencie włączenia nagrania poruszał się z prędkością 214 km./h, czyli niemal 100 km/h więcej niż dopuszczają przepisy. 

Zgodnie z nowym taryfikatorem policjanci nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 2500 złotych. 

Co ciekawe, kierowca jednak jednak mandatu nie przyjął, wobec czego sprawa trafi do sądu. Szanse kierowcy, by uniknąć kary są jednak niewielkie. Na policyjnym nagraniu widać, że mimo wysokiej prędkości kierowca radiowozu mniej więcej utrzymywał stały dystans od Kii, co pozwala stwierdzić, że pomiar był dość dokładny.

Reklama
INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama