Jechała pod prąd, bo się pomyliła. Straciła prawo jazdy

22-letnia kobieta jechała jedną z głównych dróg Olsztyna pod prąd. Zauważyli to policjanci, którzy zatrzymali jej prawo jazdy.

Kierująca Seatem 22-latka, wyjeżdżając z ul. Słonecznej w Olsztynie pomyliła drogi, skręciła w lewo w ul. Warszawską w pierwszą nitkę - "pod prąd". Kobieta kontynuowała jazdę mimo, iż z naprzeciwka zbliżały się prawidłowo jadące samochody. Ul. Warszawska to duża, wylotowa ulica, na której często panuje duży ruch.

Świadkami tego niebezpiecznego manewru byli policjanci z olsztyńskiej grupy SPEED, którzy natychmiast zatrzymali Seata. Jak się okazało, 22-latka wiozła trzech pasażerów. 

Kobieta była trzeźwa.

Z uwagi na rażące naruszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, biorąc pod uwagę natężenie ruchu w tym miejscu oraz fakt, że do niebezpiecznej sytuacji doszło w pobliżu przejścia dla pieszych policjanci zdecydowali o zatrzymaniu prawa jazdy młodej kobiety. Sporządzona dokumentacja wraz z z wnioskiem o ukaranie trafi do sądu. 

Reklama

Sąd podejmie decyzję, czy wystarczającą karą będzie mandat czy, też będzie musiała ona odpocząć od prowadzenia samochodu, a może przejść ponowny egzamin.

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: prawo jazdy | niebezpieczna jazda | jazda pod prąd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy