Jechał cysterną bez koła. Ale pięć było sprawnych, więc nie ma problemu?
Zwykle inspektorzy ITD muszą dokładniej przyjrzeć się kontrolowanemu pojazdowi, aby odnaleźć w nim usterki. Tym razem jednak kierowca aż sam prosił się o kontrolę.
Patrol Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania zatrzymał na autostradzie A2 w Nagradowicach cysternę. W oczywisty sposób budziła ona zainteresowanie, ponieważ brakowało jej jednego koła. Konkretnie lewego na pierwszej osi naczepy.
Po zatrzymaniu transportu i bliższych oględzinach inspektorzy ITD stwierdzili, że uszkodzeniu uległo łożysko koła oraz elementy zawieszenia. Dwóm kierowcom pochodzącym z Ukrainy najwyraźniej ten fakt nie przeszkadzał, ponieważ w ten sposób wykonywali międzynarodowy transport z Niemiec do Polski. Czyżby uważali, że brak jednego koła nie jest problemem, skoro pięć pozostałych jest sprawnych?
Inspektorzy ITD nie byli w tej sprawie wyrozumiali. Zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy i zakazali dalszej jazdy. Przewoźnik otrzyma teraz karę 2000 zł, osoba zarządzająca transportem 500 zł, a kierowca otrzymał mandat na 100 zł.
***