Cwaniak w BMW - chciał zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych, straci tysiące

Opłaty w systemie e-TOLL za przejazd drogami ekspresowymi, muszą ponosić nie tylko kierowcy pojazdów ciężarowych, ale także osobówek, ciągnących cięższe przyczepy. Pewien kierowca BMW X5 postanowił jednak "oszukać system". Nie wziął pod uwagę tego, że jego oszustwo widoczne było z daleka.

Kierowca BMW chciał zaoszczędzić na opłacie e-TOLL

Inspektorzy ITD kontrolowali prawidłowość uiszczania opłat za przejazd drogą S10 w pobliżu Torunia. Ich uwagę zwrócił zespół pojazdów, którego kierowca nie wniósł obowiązkowej opłaty w systemie e-TOLL. Dotyczy ona nie tylko pojazdów ciężarowych, ale także zespołów pojazdów, których łączna dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 t. A to, że BMW X5 ciągnące dwuosiową lawetę ma wyższe DMC, widoczne było z daleka.

W trakcie kontroli okazało się, że kierowca BMW musiał o tym doskonale wiedzieć, ale chciał oszukać system. Przyczepa miała zamontowaną tablicę rejestracyjną od innej, lżejszej. ITD nie podaje tu szczegółów, ale domyślamy się, że w ten sposób kierujący X5 chciał zmieścić się poniżej limitu 3,5 t i zaoszczędzić na opłacie za e-TOLL. Ta przyczepa którą faktycznie ciągnął, w ogóle nie była zarejestrowana. A to jeszcze nie koniec jego problemów.

Reklama

Sprawdzenie dokumentów ujawniło też, że kierowca w ogóle nie ma uprawnień do prowadzenia zespołu pojazdów w przyczepą ciężką. Na miejsce wezwano więc także patrol policji.

Wobec kierowcy BMW toczy się teraz postępowanie administracyjne w sprawie przejazdu płatnym odcinkiem drogi, bez obowiązkowej opłaty. Grozi za to grzywna do 1500 zł. Osobne postępowanie prowadzi policja za jazdę bez wymaganych uprawnień i ciągnięcie niezarejestrowanej przyczepy. Sama jazda bez uprawnień odpowiednich do prowadzonego pojazdu, zagrożona jest karą od 1500 zł do 30 tys. zł.

Jakie prawo jazdy trzeba mieć, by ciągnąć przyczepę?

Kwestia ciągnięcia przyczepy samochodem osobowym jest nieco skomplikowana, ponieważ pozwalają na to trzy różne kategorie, ale mające różne zastrzeżenia. Jechać autem z przyczepą możemy nawet mając samą kategorię B prawa jazdy, ale trzeba przestrzegać tych zasad:

  • samochód z przyczepą lekką - przyczepa o DMC do 750 kg, holujący ją samochód może mieć DMC 3,5 t, co daje masę zestawu 4,25 t
  • samochód z przyczepą inną niż lekka - kiedy DMC przyczepy przekracza 750 kg, masa całego zestawu może wynosić najwyżej 3,5 t

Chcąc ciągnąć cięższe przyczepy, można zdać dodatkowy egzamin i zdobyć kod 96 do prawa jazdy. Pozwala on:

  • ciągnąć przyczepy inne niż lekka samochodem o DMC do 3,5 tony, a DMC zestawu może wynosić 4,25 t
  • masa holowanej przyczepy nie przekracza rzeczywistej masy całkowitej samochodu

Największe uprawnienia daje prawo jazdy kategorii B+E - wtedy pojazdem o DMC do 3,5 t możemy ciągnąć równie ciężką przyczepę.

W przypadku opisywanej powyżej sytuacji, kierowca musiałby mieć właśnie kategorię B+E. BMW X5 z 3-litrowym, 340-konnym dieslem ma DMC 2940 kg i może ciągnąć przyczepy mające DMC 2700 kg. Zaś taka dwuosiowa laweta może mieć bez problemu DMC 3000 kg.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: eTOLL | ITD | BMW | przyczepa samochodowa | prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy