Jechał bez pasów, teraz grozi mu 5 lat więzienia!

​Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się kontroli drogowej, nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd, którym się poruszał nie miał obowiązkowego ubezpieczenia. Ponadto okazało się, że kierowca ma aktywny, 5-letni zakaz kierowania pojazdami. Teraz za popełnione przestępstwa grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 37-letniego mieszkańca podejrzewanego między innymi o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz wbrew zakazowi sądowemu.

Policjanci pełniąc służbę w jednej z miejscowości gminy Jeżów Sudecki (woj. dolnośląskie) zauważyli pojazd, w którym kierowca i pasażer jechali bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Dali mu sygnał, na który kierowca zareagował ucieczką. Rozpoczął się pościg.

Reklama

Po przejechaniu kilkunastu kilometrów, skończyła się droga asfaltowa i kierowca wjechał w polną, wyboistą drogę, gdzie został zatrzymany. W trackie ucieczki popełnił on szereg wykroczeń w ruchu drogowym oraz stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa dla innych użytkowników drogi.

Podejrzanym okazał się 37-letni mieszkaniec Jeleniej Góry, bez uprawnień do kierowania oraz - jak się okazało - z aktywnym 5-letnim zakazem kierowania pojazdami. Auto, którym się poruszał nie posiadało też ubezpieczenia. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

37-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy