Jak zmieniają się polskie drogi? Nie wszystko widać

System bezpieczeństwa opiera się na trzech, wzajemnie na siebie oddziałujących elementach. Wiemy jak dużo zależy od pojazdów, którymi się poruszamy, i jaki wpływ na bezpieczeństwo mają uczestnicy ruchu drogowego. Od wielu lat prowadzone są prace, by poprawić trzeci, równie ważny element - drogi.

Jakość dróg, choć wciąż pozostawiająca wiele do życzenia, zmienia się na lepsze. Z roku na rok przybywa dróg ekspresowych i autostrad, a pozostałe zmieniają się tak, by sprzyjały bezpiecznemu ich pokonywaniu. Jednak, aby droga była bezpieczna, musi być wybudowana w odpowiedniej technologii, odpowiednio wytyczona, oznaczona i zabezpieczona.

Właśnie w tym celu zarządzane są badania. Wiele z nich prowadzonych jest pod kątem zwiększenia wytrzymałości i nośności dróg, uniezależnienia użytkowania dróg od warunków pogodowych, śliskiej czy oblodzonej nawierzchni. W nadchodzących latach pojawią się też takie rozwiązania jak: bezpoślizgowe nawierzchnie czy kolektory energii słonecznej, służące podgrzewaniu nawierzchni dróg i usuwaniu lodu. Ciekawym rozwiązaniem będą nawierzchnie dróg, absorbujące hałas na osiedlach. To wyzwanie przyszłości, ale już teraz wdrażane są technologie, które zwiększają bezpieczeństwo na drogach.

Reklama

Uważni kierowcy dostrzegą, że zamiast betonowych słupów oświetleniowych przy drogach, montowane są słupy aluminiowe. Zderzenie z takim słupem daje większe szanse na przeżycie. Dodatkowo montowane są w nich zabezpieczenia, które uniemożliwiają porażenie prądem w przypadku ich uszkodzenia. Podobne, wciąż ulepszane rozwiązanie, to bariery drogowe, które muszą z jednej strony bardzo dobrze zabezpieczać kierowców w przypadku uderzenia, a z drugiej muszą być łatwe w montażu i dawać możliwość szybkiej ich wymiany.

"Prace nad bezpiecznymi drogami nie omijają również znaków. Cały czas polepsza się ich jakość i widoczność. Dzięki prowadzonym pracom i standaryzacji znaków możliwe jest wyposażanie samochodów w systemy, które czytają znaki pionowe i poziome, odpowiednio wspierając zachowanie kierowców na drodze" - tłumaczy instruktor Skoda Auto Szkoła, Radosław Jaskulski.

Nowe rozwiązania dotyczą też organizacji ruchu. Kilkanaście lat temu zaczęto tworzyć bezpieczne lewoskręty, skrzyżowania bezkolizyjne i likwidować pasy awaryjne. Wszystkie te działania mają na celu taką regulację ruchu, by ograniczać ryzyko wypadku. Niedawno rozpoczęto w Polsce budowę dróg o układzie 2+1. Taki układ oznacza drogę, która naprzemiennie przechodzi z dwóch pasów w jeden. Rozwiązanie to daje możliwość bezpiecznego wyprzedzania wolniejszych pojazdów. Jest ono stosowane z powodzeniem w krajach skandynawskich, poprawia bezpieczeństwo, a i ekonomicznie jest korzystne.

Infrastruktura drogowa musi być zmieniana również pod kątem użytkowników dróg. Na szczególną uwagę zasługują tutaj rowerzyści, którzy jeszcze kilka lat temu nie byli obecni na ulicach, a teraz stanowią dynamicznie rosnącą grupę. Dla ich bezpieczeństwa i sprawnego poruszania, budowane są ścieżki rowerowe, wyposażone na przykład w tak zwane "śluzy rowerowe". Jest to kawałek jezdni przed światłami z wydzielonym terenem tylko dla rowerów. Rowerzyści mają tam swoją sygnalizację świetlną, która zmienia się kilka sekund wcześniej, dając szansę na wykonanie manewru.

Od 2011 roku działa w Polsce Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Jednostka ta prowadzi działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz redukcję liczby śmiertelnych ofiar wypadków.

W ramach rozwijającego się systemu, będzie działać monitoring dróg oraz efektywne zarządzanie bezpieczeństwem w oparciu o:

- stacjonarne urządzenia rejestrujące (400 sztuk); - urządzenia rejestrujące i monitorujące przejazd na czerwonym świetle (20 kompletów); - urządzenia rejestrujące do odcinkowego pomiaru prędkości (29 sztuk); - mobilne urządzenia rejestrujące (29 sztuk).

Te i wcześniej wymienione rozwiązania wyznaczają kierunek zmian. W rzeczywistości takich przykładów funkcjonuje na drogach więcej. Dla uczestników ruchu drogowego uwaga jest jedna - warto patrzeć na drogę nie jak na kawałek asfaltu, ale element skomplikowanej całości, od której zależy nasze bezpieczeństwo.

Dowiedz się więcej na temat: drogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy