Inspektorzy nie wierzyli w wagę tych samochodów

​Blisko po 56 ton ważyły czteroosiowe ciężarówki z piaskiem o dopuszczalnej masie całkowitej do 32 t. Wywrotki skontrolowała kujawsko-pomorska Inspekcja Transportu Drogowego. Przewoźnikowi grozi najwyższa kara za przeładowanie pojazdów.

Ciężarówki przewożące piasek na budowę drogi S5 zostały zatrzymane do kontroli w miniony piątek (3 sierpnia br.) na terenie powiatu bydgoskiego przez inspektorów WITD w Bydgoszczy.

Kontrolujący z niedowierzaniem analizowali okazane dokumenty wagowe, z których wynikało, że każda z wywrotek waży ok. 57 t. Samochody zostały skierowane na pobliski punkt wagowy. Rzeczywista masa całkowita pierwszej z ciężarówek wynosiła 55,94 t. Przekroczyła zatem dopuszczalną wartość, którą ustawodawca określił na 32 t, o prawie 24 t. Natomiast dopuszczalne naciski na dwie podwójne osie napędowe, których maksymalne naciski mogły wynieść 18 t, zostały przekroczone o 2,09 t (oś 1 i 2) oraz o 17,8 t (oś 3 i 4), czyli niemalże o 100%. W przypadku drugiej wywrotki wyniki ważenia były prawie identyczne. Rzeczywista masa całkowita pojazdu została przekroczona również o 24 t, a naciski na podwójne osie o 2,7 t oraz 17,08 t.

Reklama

Ciężarówki mogły odjechać z miejsca kontroli dopiero po rozładunku nadmiaru piasku na inne wywrotki. Konieczne było użycie koparki. Wobec przewoźnika toczy się teraz postępowanie administracyjne. Grozi mu najwyższa kara pieniężna przewidziana przez ustawodawcę, czyli po 15 tys. zł. za przeładowany pojazd.

Tak znaczne przeładowanie ciężarówek wpływa na degradację nawierzchni dróg, szczególności przy panujących upałach, kiedy temperatura nawierzchni potrafi przekraczać 50 stopni Celsjusza.

Przeładowane pojazdy stwarzają również zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. W każdej chwili ich konstrukcja może ulec uszkodzeniu, a droga hamowania takiego pojazdu znacznie się wydłuża.


ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy