Hulajnogą, trasą szybkiego ruchu, pod prąd. Policjanci musieli użyć siły

Maciej Olesiuk

Maciej Olesiuk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
23
Udostępnij

Na gliwickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej uwagę kierowców zwróciła kobieta... jadąca hulajnogą elektryczną pod prąd. O niebezpiecznej sytuacji została poinformowana policja. Najdziwniejsze było jednak tłumaczenie szaleńczej wyprawy.

45-latka jechała hulajnogą elektryczną pod prąd na gliwickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej.
45-latka jechała hulajnogą elektryczną pod prąd na gliwickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej.Policja Śląska 
45-latka jechała hulajnogą elektryczną pod prąd na gliwickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej.Policja Śląska 

Na hulajnodze pod prąd drogą ekspresową

Do zdarzenia doszło na gliwickim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej (to droga szybkiego ruchu, która łączy sześć miast Górnego Śląska: Katowice, Chorzów, Świętochłowice, Rudę Śląską, Zabrze i Gliwice). Drogą poruszała się kobieta na hulajnodze elektrycznej i w dodatku lewym pasem, pod prąd. Kierowcy wykazali się tutaj obywatelską postawą i powiadomili policję o niebezpiecznej sytuacji. Dyspozytor natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy.

Hulajnogą pod prąd na drodze ekspresowejPolicja ŚląskaPolicja

Policjanci wydawali kobiecie polecenia natychmiastowego zatrzymania się, lecz ta w ogóle nie reagowała. W końcu funkcjonariusze radiowozem zablokowali pas, którym się poruszała, a następnie podjęli próbę pochwycenia jej. Nie było to jednak ani łatwe, ani, zważywszy na okoliczności, bezpieczne. Kobieta najwidoczniej uznała, że dotychczasowe wydarzenia nie dostarczyły jej wystarczająco dużo adrenaliny i porzuciła hulajnogę, a następnie zaczęła uciekać pieszo w poprzek drogi. Narażała w ten sposób na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale również goniących ją policjantów. Ostatecznie uciekinierkę udało się zatrzymać przy użyciu siły.

Jechała hulajnogą pod prąd, bo uciekł jej pociąg

Jadąca hulajnogą uciekinierka okazała się 45-letnią mieszkanką jednego ze śląskich miast. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że nie poruszała się pod wpływem alkoholu. Oznacza to, że kobieta zdecydowała się na takie zachowanie całkowicie świadomie.

Najbardziej jednak niezrozumiałe jest jej tłumaczenie. Jak mówiła, uciekł jej ostatni pociąg i do Bytomia z Gliwic próbowała się dostać miejską hulajnogą. Trudno zrozumieć, dlaczego miałoby to być uzasadnienie tak niebezpiecznego zachowania.

Kobieta w czasie swojej szaleńczej wyprawy złamała wiele przepisów ruchu drogowego. Policjanci będą teraz wyjaśniać całą sprawę, a lekkomyślna użytkowniczka hulajnogi poniesie konsekwencje swojego zachowania.

***

Zmiany w punktach karnych, najmocniejsze w historii BMW. Moto flesz odc. 86
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
10
Super
relevant
3
Hahaha
haha
3
Szok
shock
1
Smutny
sad
1
Zły
angry
5
Lubię to
like
Zły
angry
23
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas
Przejdź na