Dzieci z opiekunkami na drodze szybkiego ruchu. Sprawą zajęła się policja

W środę grupa małych dzieci wraz z opiekunkami znalazła się jednym z pasów Drogowej Trasy Średnicowej (DTŚ). Zdarzenie nagrał i opublikował w internecie jeden z kierowców. Sprawą zajęła się chorzowska policja, która ma wyjaśnić, jak i dlaczego doszło do takiej sytuacji.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, dzieci jechały autokarem, który uczestniczył w kolizji na DTŚ. Opiekunowie postanowili je przeprowadzić drogą do przystanku. Policja zidentyfikowała już tę grupę - była to wycieczka z udziałem kilkunastu dzieci, organizowana przez jedno ze stowarzyszeń.

Dzieci z opiekunkami na pasie ruchu DTŚ

Niebezpieczną sytuację nagrał jeden z kierowców i zarejestrowany przez samochodową kamerę filmik umieścił w internecie. Widać na nim, jak prowadzona przez opiekunów grupa dzieci idzie, a po chwili biegnie jednym z pasów DTŚ - drogi szybkiego ruchu, łączącej m.in. Katowice, Chorzów, Rudę Śląską i Zabrze.

Reklama

"Prowadzimy w tej sprawie czynności wyjaśniające pod kątem podejrzenia przestępstwa z art. 160 Kodeksu karnego" - powiedział komisarz Arkadiusz Bień z chorzowskiej policji.

Doszło do kolizji autokaru. Dzieci opiekunami samodzielnie udali się na przystanek

Według dotychczasowych ustaleń, do zarejestrowanej na filmiku sytuacji doszło w środę rano. Chwilę wcześniej doszło do zderzenia autobusu wycieczkowego, którym podróżowały dzieci, z samochodem ciężarowym. Opiekunowie zdecydowali przeprowadzić dzieci drogą do najbliższego przystanku.

"Ustalamy dlaczego opiekun - kierownik tej wycieczki podjął decyzję o przemieszczeniu tych dzieci z miejsca zdarzenia drogowego w rejon przystanku komunikacji miejskiej. Ustalamy czym to było podyktowane oraz dlaczego opiekun tej grupy nie poprosił o pomoc służb, nie poczekał na przyjazd policji czy straży pożarnej" - dodał komisarz. Jak zaznaczył, każde zdarzenie drogowe ma swoją specyfikę i po kolizji lub wypadku trzeba przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo.

Policja zidentyfikowała wycieczkę

Policja wie już, że na filmiku zarejestrowano uczestników wycieczki z jednego z sąsiednich miast, organizowanej przez jedno ze stowarzyszeń. Uczestniczyło w niej 17 dzieci w wieku szkolnym, którymi opiekowały się trzy dorosłe osoby. 
"Wiemy jaka to grupa, kto był jej kierownikiem tej wycieczki. Obecnie docieramy do osób odpowiedzialnych za nadzór nad dziećmi i nad przebiegiem wyjazdu. Będziemy też ustalali osoby odpowiedzialne za podjęcie takiej decyzji i czekali na ich wyjaśnienie" - podsumował kom. Bień. 
***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: droga szybkiego ruchu | piesi | DTŚ | Drogowa Trasa Średnicowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy