Duże zmiany na A1 pod Piotrkowem

Od środy kierowców podążających autostradą A1 czeka zmiana organizacji ruchu. Wyłączony z eksploatacji zostanie węzeł Piotrków Trybunalski Południe. W jego miejsce kierowcy dostaną do dyspozycji drogę objazdową. Nowa organizacja ma obowiązywać ok. półtora roku.

Poinformował o tym Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

"Budowa autostrady A1 na odcinku +A+ Tuszyn-Piotrków Trybunalski Południe wkracza w kolejny etap. Jutro (w środę) zostanie wyłączony z eksploatacji węzeł Piotrków Trybunalski Południe, jednak ruch na tym odcinku autostrady będzie odbywał się bez przerw. W miejsce zamkniętego węzła kierowcy dostaną do dyspozycji drogę objazdową" - powiedział Zalewski.

Jak wyjaśnił, droga objazdowa będzie funkcjonowała jak wielkie rondo o nieregularnym kształcie wokół zamkniętego węzła. Ruch będzie się tam odbywał według takich zasad, jakie obowiązują na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym.

Reklama

Dojeżdżając do tymczasowego ronda trzeba będzie skręcić w prawo i jechać do miejsca, w którym będziemy chcieli je opuścić. Takie rozwiązanie - zdaniem Zalewskiego - pozwoli na utrzymanie wszystkich kierunków jazdy i zapewni jej płynność.

Jadąc np. od Łodzi, będzie można zjechać w kierunku Bełchatowa na dk 74, pojechać w stronę Częstochowy dk 1, skręcić do centrum Piotrkowa Trybunalskiego, a nawet zawrócić do Łodzi. Analogicznie we wszystkich pozostałych kierunkach.

Jazda po rondzie będzie się odbywała jednym pasem o szerokości 4,5 metra, jednak na łukach został on poszerzony do 5,5 metra, a dodatkowo wykonane zostały pobocza z kruszywa. Ma to zapewnić bezproblemową jazdę nawet największym samochodom ciężarowym.

"Istotną kwestią jest fakt, że znaczne odcinki tymczasowego ronda, zostaną w przyszłości wykorzystane, jako stałe elementy nowego węzła, w postaci łącznic i dróg serwisowych" - dodaje Zalewski.

Jak poinformował pierwszych zmian należy spodziewać się w środę 11 grudnia w po południu. Nowa organizacja ruchu będzie - według wykonawcy - obowiązywała ok. półtora roku. Tyle ma zająć rozbiórka starego i budowa nowego węzła.

Budowę A1, która jest realizowana w śladzie obecnej dk nr 1, podzielono na pięć części, z których cztery przebiegają przez woj. łódzkie.

Fragment "A" (od Tuszyna do węzła Piotrków Trybunalski - 15,9 km) za 478,9 mln zł brutto zrealizuje konsorcjum firm Budimex-Strabag. Te same firmy za 573,1 mln zł brutto wybudują odcinek "C" (od węzła Kamieńsk do węzła Radomsko - 16,7 km), a odcinek "D" (od Radomska do granicy z woj. śląskim - 7 km) za 338,25 mln zł brutto wykona firma PUT Intercor. Te fragmenty trasy, zgodnie z zawartymi kontraktami, mają być gotowe w 2022 r.

Budowę odcinka "B" między Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem (24,2 km) zrealizuje firma Mirbud SA. Wartość kontraktu to 857 mln zł brutto. Wykonawca na realizację przedsięwzięcia ma 32 miesiące, w tym 10 miesięcy na projekt, resztę na roboty budowlane. W przypadku prac budowlanych wyłączone są okresy zimowe od 15 grudnia do 15 marca.

A1 jest jedyną polską autostradą o przebiegu południkowym, przecinającą całą Polskę. Jednocześnie stanowi ona część Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T) oraz priorytetowego projektu "Autostrada Gdańsk-Brno/Bratysława-Wiedeń". Po zakończeniu budowy trasa utworzy główny szlak komunikacyjny łączący Trójmiasto z Czechami w Gorzyczkach, prowadząc przez okolice Torunia, Łodzi i Katowic. Ma też ułatwić dostęp do polskich portów transportom z Czech, Słowacji czy Węgier, a w efekcie rozwój gospodarki.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy