Droga S11 zablokowana przez sowy i nietoperze. GDDKiA ma plan D
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach odrzuciła jeden z wariantów przebiegu drogi ekspresowej S11 z granicy województw opolskiego i śląskiego do obwodnicy Tarnowskich Gór, który preferowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Powodem są negatywny wpływ, jaki trasa wywarłaby na życie sów czy nietoperzy.
Spis treści:
Przebieg S11 odrzucony. Wszystko przez sowy i nietoperze
W ramach przygotowania do realizacji odcinka drogi ekspresowej S11 od granicy województw opolskiego i śląskiego do obwodnicy Tarnowskich Gór stworzono cztery warianty przebiegu drogi. W zależności od wybranej opcji trasa liczyłaby od ok. 27 do ok. 29 km. We wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wskazała, że preferowanym jest wariant C. Zgodnie z nim trasa omijałaby miejscowość Jeżowa od zachodu, a następnie prowadziłaby tak jak wariant B, pomiędzy miejscowościami Łagiewniki Wielkie i Draliny i dalej w pobliżu wsi Solarnia.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uznała jednak, że realizacja inwestycji w wariancie C jest niemożliwa. Jako argument wskazano przewidywany negatywny wpływ na środowisko. W szczególności tutaj chodzi o zagrożenia dla rzadkich sów (sóweczka i włochatka), jakie wynikałyby z kolizji trasy ze strefami ochrony i miejscami rozrodu tych ptaków. Zdaniem RDOŚ wariant C charakteryzuje się także dużym stopniem kolizyjności z ciekami wodnymi, siedliskami płazów i ssaków oraz żerowiskami nietoperzy.
Zdaniem przedstawicieli Regionalnej Dyrekcji najkorzystniejszym rozwiązaniem dla środowiska jest poprowadzenie S11 zgodnie z wariantem D. Na wysokości Jeżowej ma on dokładnie taki sam przebieg jak wariant C. Dalej jednak ma on podobny ślad co wariant A (w odróżnieniu od niego omija centralne składowisko odpadów od wschodu, a nie od zachodu). Dalej wariant D prowadzi pomiędzy Lubeckiem i Lisowicami, a potem przez lubliniecką dzielnicę Wymyślacz. Za miastem łączy on swój przebieg z wariantem A.
Wybór wariantu D RDOŚ uzasadnia m.in. tym, że nie ingeruje on w siedliska płazów oraz ma ograniczony wpływ na żerowiska nietoperzy. Dodatkowo zapewnia ostoję dla wspomnianych gatunków sów. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że akceptuje propozycję poprowadzenia S11 zgodnie z tym wariantem.
Jak wygląda budowa obwodnicy Tarnowa?
Oprócz wspomnianego już odcinka od września 2023 roku procedowana jest decyzja środowiskowa dla liczącego ponad 35 km fragmentu S11 od Małej Panwi do węzła z autostradą A1 w Piekarach Śląskich. Drogowcy zaznaczyli, że dopóki cała procedura trwa nie będzie ostatecznego rozstrzygnięcia dotyczącego wyglądu wspomnianego węzła. Zadeklarowano, że analiza rozwiązań projektowych zostanie przeprowadzona na etapie opracowania Koncepcji programowej. Z tego też powodu we wniosku o decyzję środowiskową GDDKiA wskazała wariant węzła, który zajmuje najwięcej terenu i ma największy zakres oddziaływania inwestycji.
Drogą S11 w pięć godzin z Pomorza na Śląsk
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wszystkie odcinki S11 będą gotowe w 2031 roku. Cała trasa połączy leżący na Pomorzu Środkowym Kołobrzeg z Aglomeracją Śląską, prowadząc od drogi ekspresowej S6 do autostrady A1. Ukończona ekspresówka będzie liczyć ponad 580 km, a wliczając w to wspólny przebieg z S6 od Kołobrzegu od Koszalina – blisko 620 km. GDDKiA zapowiada, że w przyszłości pokonanie trasy z Kołobrzegu do węzła Piekary Śląskie zajmie nieco ponad pięć godzin.