Dostał mandat po przejechaniu 500 metrów

Przejechał 500 metrów od domu na niewielkiej wsi i został zatrzymany na skrzyżowaniu dróg po tym, jak inspektorzy zauważyli, że bus był mocno obciążony, a jego koła tarły prawie o nadkola pojazdu.

Koła dostawczego Citroena znacząco uginały się pod naporem przewożonego ładunku. We wtorek kaliscy inspektorzy ITD zatrzymali pojazd, zaraz po tym jak wyjechał z podwórka na niewielkiej wsi.

Mężczyzna przewoził śrutę rzepakową i paszę. Ładunku było zdecydowanie za dużo. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu wynosiła 3,5 tony. Pojazd wraz z towarem ważył ponad 5 ton. Palety z paszą i śrutą nie zostały właściwie zabezpieczone.

Kierowca został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę 700 złotych. Musiał także przeładować nadmiar przewożonego towaru.

Reklama
ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy