Dlaczego Polacy porzucają samochody?
Każdego roku miasta wydają ogromne kwoty na walkę z zaśmiecającymi parkingi wrakami. W tym roku, w samej tylko Warszawie, straż miejska usunęła z ulic blisko 1200 porzuconych aut!
Jak wynika z warszawskich statystyk, od początku roku strażnicy miejscy z Referatu ds. Pojazdów wszczęli czynności wobec 1310 pojazdów pozostawionych bez tablic rejestracyjnych lub takich, których stan wskazywał na to, że nie są używane. Od stycznia do końca lipca bieżącego roku z ulic Warszawy usunięto 1173 wraki. Kolejne 34 pojazdy - po interwencji strażników - doprowadzone zostały przez właścicieli do stanu używalności.
Strażnicy, wszczynając czynności, starają się dotrzeć do właściciela lub użytkownika pojazdu, na którym spoczywa obowiązek usunięcia i wyrejestrowania wraku lub przywrócenia auta do stanu używalności. W przypadku, gdy pojazd stwarza realne zagrożenie dla mieszkańców i środowiska naturalnego (np. ma niezabezpieczony dostęp do zbiornika paliwa, zdemontowane podzespoły, z pojazdu wyciekają płyny eksploatacyjne), funkcjonariusze bezzwłocznie wydają dyspozycję usunięcia go na parking strzeżony.
Najczęściej pomaga interwencja strażników u właściciela pojazdu, który decyduje się usunąć go na własny koszt. W okresie od stycznia do końca lipca zanotowano 629 takich przypadków. W 544 przypadkach usunięciem wraku musiały zając się służby miejskie.
Z danych straży miejskiej wynika, że średnio aż 80 proc. usuniętych na parkingi strzeżone pojazdów poddawanych jest recyklingowi, czyli - najprościej mówiąc - trafia na złom. Najczęściej są to samochody powypadkowe, zdewastowane lub spalone - niebezpieczne dla mieszkańców i środowiska.
