Dajcie wyższe ceny na autostradzie A4, Polacy to wytrzymają!

Na początku kwietnia podrożeje przejazd autostradą A4 na trasie Kraków - Katowice. Dla osób płacących za pomocą aplikacji, ceny wzrosną nawet o 30 proc. Według standardowego cennika, przejazd 70-kilometrowym odcinkiem koncesyjnym będzie kosztował na każdej bramce nie 13 a 15 zł. Pół godziny jazdy będzie więc kosztowało 30 zł.

Dlaczego Stalexport Autostrady podnosi i tak wysokie ceny? Bo może. Ostatnia podwyżka weszła w życie w lipcu 2022 roku i... ani odrobinę nie wpłynęła na zmniejszenie ruchu. Pozbawieni alternatywy kierowcy płacą haracz i jeżdżą - w zeszłym roku średnio każdej doby koncesyjnym odcinkiem przejeżdżało 46,8 tys. pojazdów, czyli... o 9 proc. więcej niż w 2021 r. 

Ceny na autostradzie A4 w górę. A ruch... też w górę

Ruch wzrósł o 9 proc. ale już przychody - o 15 proc. Wszystko dzięki podwyżce. 

Koncesję na eksploatację odcinka autostrady Katowice-Kraków ma spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), należąca do Grupy Stalexport Autostrady.

Reklama

Z danych firmy wynika, że średnie obciążenie autostrady wyniosło w ub. roku 46,8 tys. pojazdów na dobę, w tym średnie natężenie ruchu pojazdów osobowych - 38,7 tys. (wzrost rdr o 9,7 proc.), a pojazdów ciężarowych - 8,1 tys. (wzrost o 6,4 proc.). Najwyższe natężenie ruchu odnotowano w sierpniu 2022 r.: średnio na dobę było to 53,9 tys. pojazdów.

Przychody z autostrady A4 wzrosły o 15 proc.

W związku ze wzrostami poziomu ruchu, ale także wskutek zmian wysokości stawek opłat za przejazd dla wszystkich kategorii pojazdów, które wprowadzono 4 lipca ub. roku, w porównaniu do 2021 r. o 15 proc. wzrosły przychody z tytułu poboru opłat, osiągając poziom ponad 409,2 mln zł.

Ogółem przychody ze sprzedaży w Grupie Stalexport Autostrady osiągnęły 413,9 mln zł i były o ok. 15 proc. wyższe niż w 2021 r., z kolei wynik EBITDA - 191,3 mln zł - był o ok. 7 proc. niższy rdr. Zysk netto grupy wyniósł 85,7 mln zł i był o ok. 10 proc. niższy w stosunku do 2021 r., w którym wynosił 95,4 mln zł.

Do spadku zysku netto przyczyniły się przede wszystkim wyższe o prawie 53 proc. koszty własne sprzedaży, w których ujęto koszty z tytułu utworzenia rezerw na wymianę nawierzchni jezdni A4 Katowice-Kraków (wzrost o prawie 400 proc., tj. z 19,7 mln zł w 2021 r. do 78,3 mln zł w 2022 r.).

Autostradę A4 Kraków - Katowice czeka wymiana nawierzchni

"Znacząco wyższe koszty z tytułu utworzenia rezerw związane są z planowaną na kolejne lata, tj. do końca koncesji w 2027 r., wymianą nawierzchni jezdni na całym płatnym odcinku, z uwzględnieniem wzrostu cen w sektorze budowlanym. Przetarg na ww. roboty ogłoszony został w styczniu 2023 r." - zasygnalizował we wtorek rzecznik Grupy Stalexport Autostrady Rafał Czechowski.

Uściślił, że koncesjonariusz planuje jeszcze szereg innych prac na autostradzie. Poza wymianą nawierzchni zakończona zostanie modernizacja odwodnienia autostrady na całym odcinku koncesyjnym. Ponadto wyremontowane zostaną: nawierzchnia jezdni na trzech węzłach autostradowych, a także wszystkie przejazdy awaryjne, trzy wiadukty w ciągu i  nad autostradą oraz nawierzchnia betonowa na placach poboru opłat. Koncesjonariusz wybuduje również dodatkowe miejsca obsługi podróżnych. Część z tych prac jest już w trakcie realizacji - przekazał rzecznik.

W minionym roku kontynuowane były działania zmierzające do skrócenia czasu transakcji oraz zwiększenia przepustowości placów poboru opłat autostrady A4 Katowice - Kraków. Videotolling, czyli pobór opłat oparty o odczyt tablic rejestracyjnych z wykorzystaniem aplikacji mobilnych, rozszerzono o aplikację mPay.

W 2022 r. zmieniono także organizację ruchu, przeznaczając dla kierowców korzystających z płatności automatycznych po trzy bramki w każdym kierunku jazdy na placach poboru opłat w Mysłowicach i Balicach.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: autostrada A4 | Stalexport Autostrady SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy