Czterema radiowozami gonili... smarta. Ale dogonili!

Funkcjonariusze policji w Wągrowcu zostali powiadomieni, że od strony miejscowości Skoki w kierunku Wągrowca, jedzie samochód marki Smart, którego kierowca najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Na miejsce przyjechał patrol policyjny, który próbował zatrzymać auto.

Kierowca nie reagował jednak na sygnały świetlne i dźwiękowe i podjął próbę ucieczki.

Podczas niej kierujący Smartem przekraczał dozwoloną prędkość oraz łamał inne przepisy ruchu drogowego, powodując tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Kierowca między innymi najeżdżał na linie ciągłe, wjeżdżał na przeciwległy pas ruchu oraz wyprzedzał samochody na przejściach dla pieszych.

Kierujący Smartem próbował ponadto przejechać policjantów, którzy wystawili posterunek blokadowy w celu zakończenia pościgu.

Niebezpieczny rajd kierowcy smarta został przerwany przez policjantów w miejscowości Laskownica Wielka, w gminie Gołańcz. Łącznie w pościgu brały udział 4 patrole policyjne z Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu, które okrążyły samochód i zmusiły do zatrzymania. Kierowca nie zamierzał się jednak poddać, uszkodził zderzak jednego i bok kolejnego radiowozu.

Reklama

Pasażer był pod wpływem alkoholu. Kierowca natomiast odmówił badania na obecność alkoholu, w związku z tym jego trzeźwość zdiagnozuje badanie krwi.

Policjanci skierowali do sądu wniosek o ukaranie kierowcy za popełnione wykroczenia drogowe. Grozi mu grzywna w wysokości 5 tys. złotych i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Natomiast wobec obu mężczyzn prokuratura zastosowała dozór policyjny za znieważenie policjantów, narażenie ich na utratę zdrowia i życia i zmuszanie ich do zaniechania czynności służbowych. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: pirat drogowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy