​Coraz więcej chętnych do budowy dróg

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otwiera oferty w kolejnych przetargach. Okazuje się, że coraz więcej firm chce budować w Polsce drogi. Czy wracamy do sytuacji sprzed kryzysu budowlanego?

Pięć firm i konsorcjów złożyło oferty w przetargu na projekt i budowę odcinka drogi ekspresowej S61 od węzła Stawiski do początku obwodnicy Szczuczyna. To niewiele, ale i tak widać, że chętnych na budowę dróg jest coraz więcej. Tendencja wzrostowa może cieszyć, wydaje się że najgorsze mamy już chyba za sobą.

Kryzys w branży budowlanej rozpoczął się w 2008 roku i szybko dosięgnął firmy budujące drogi. Właśnie wtedy wiele z nich ogłosiło upadłość.

Dzisiaj tendencja jest odwrotna. Coraz więcej firm chce i może budować drogi. Na budowę odcinka drogi S61 z Kolna do Stawisk oferty złożyło osiem firm, a rozpiętość ceny wyniosła 179 mln zł. Na budowę odcinka drogi S7 z Warszawy do Lesznowoli chętnych jest dwunastu, z kolei 13 ofert złożono na budowę odcinka autostrady A2 Warszawa - Kukuryki na odcinku węzeł Lubelska - początek obwodnicy Mińska Mazowieckiego oraz odcinek II, od węzła Konik do początku obwodnicy Mińska Mazowieckiego o długości około 9 km.

- Obecnie prowadzimy sześć postępowań, w których zastosowaliśmy nowe, pozacenowe kryteria oceny ofert, przy czym dopiero w dwóch z nich składano oferty. Dlatego o trendach mogących wynikać z wprowadzenia w 2017 roku nowych, pozacenowych kryteriów w postępowaniach przetargowych na roboty budowlane, będzie można mówić dopiero w kolejnych miesiącach po kolejnych otwarciach ofert - studzi entuzjazm Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA.

Przyznaje jednak, że zainteresowanie do składania ofert jest coraz większe. - Zauważamy tendencje zwiększania się liczby składanych ofert w postępowaniach na wybór wykonawców, na roboty budowlane. Łącznie dla dróg klasy A i S oraz obwodnic miast średnia liczba składanych ofert wynosiła w 2014 - 7,3, a w 2015 już 8,2 - mówi Krynicki.

Najlepsze od lat były dwa ubiegłe lata. - Łącznie w 2016 i 2017 średnia liczba ofert wyniosła 9,9. W 2016 roku było to nawet 11,4 w 4 zadaniach, w tym roku to 9,5 w 23 zadaniach - dodaje.

S61 po nowemu

Przetarg na budowę odcinka drogi S61 jest kolejnym, w którym istotną rolę odgrywają kryteria pozacenowe. Dotyczą one doświadczenia personelu wykonawcy oraz deklarowanego wskaźnika równości podłużnej nawierzchni. Ponieważ cena stanowi 60 punktów, a wszystkie pozostałe kryteria - 40 punktów, wybór najkorzystniejszej oferty, oprócz sprawdzenia wymogów formalno-prawnych, polegać będzie także na szczegółowym przeliczeniu poszczególnych elementów kryteriów pozacenowych.

Za wybudowanie 18-kilometrowego odcinka dwujezdniowej drogi ekspresowej pomiędzy obwodnicami Stawisk i Szczuczyna najniższą cenę zaproponowało Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor z Zawiercia - 333,27 mln zł. Dwie następne oferty - firmy Budimex S.A. i konsorcjum Strabag i Strabag Infrastruktura Południe były odpowiednio o 8,8 i 9,8 mln zł wyższe. Najwięcej za realizację zadania chciała firma Porr S.A. - aż 415,57 mln zł.

Reklama

 


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy