Coraz bliżej płatności kartą za mandaty

Wszystkie klubu poparły projekt nowelizacji pozwalający płacić mandaty karta płatniczą. Takie rozwiązanie zapisano w projekcie noweli Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

W środę w Sejmie odbyło się czytanie sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach o rządowym projekcie noweli. Projekt zmian poparły wszystkie kluby.

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński poinformował, że w pierwszym etapie policja zostanie wyposażona w 2000 terminali płatniczych.

"Klub PiS zdecydowanie popiera ten dobry i praktyczny projekt ustawy" - powiedział poseł Andrzej Matusiewicz (PiS). Dodał, że komisja wprowadziła poprawkę wydłużającą czas wejścia w życie noweli z 14 dni do 30. Zmiana ta - jak powiedział poseł - pozwolić ma m.in. na lepsze techniczne przygotowanie się przez służby, które wystawiają mandaty.

Reklama

"Projekt wprowadza ułatwienie dla Polaków i przede wszystkim dla obcokrajowców. Ten sposób płacenia mandatów będzie prostszy i oczywiście takie projekty należy popierać" - powiedziała Dorota Rutkowska (PO). Zapowiedziała, że jej klub poprze projekt.

Jerzy Jachnik (Kukiz15) powiedział, że klub popiera projekt. "Istotne jest to, że wybór metody płacenia jest dobrowolny, zmiany idą w dobrym kierunku, będziemy je popierać" - zadeklarował.

Projekt popiera także Nowoczesna. "Umożliwienie płacenia mandatu w formie bezgotówkowej za pomocą karty płatniczej lub innego instrumentu płatniczego w sposób istotny ułatwi regulowanie tych należności zarówno przez obywateli polskich jak i obcokrajowców" - powiedział Mirosław Pampuch (N).

Głosowanie za nowymi przepisami zapowiedział poseł Kazimierz Kotowski (PSL). "Uważamy, że ten projekt idzie z duchem czasu, rozwiązującym problemy w pewnych obszarach" - dodał.

Obecnie przepisy przewidują trzy rodzaje mandatów: kredytowany, zaoczny i gotówkowy. Na osoby stale zamieszkujące w Polsce nakładane są dwa pierwsze, co skutkuje tym, że za każdym razem muszą dokonać wpłaty na wskazany rachunek bankowy - często wiąże się to z koniecznością opłaty na poczcie. Mandat gotówkowy, uiszczany bezpośrednio funkcjonariuszowi, odnosi się jedynie do cudzoziemców.

Jak wskazuje MSWiA, przygotowywane zmiany będą miały szczególne znaczenie właśnie dla nich. Obecnie policjanci nakładając mandat na sprawców przebywających jedynie czasowo w Polsce, muszą dowozić ich do najbliższego bankomatu.

"W wielu miejscowościach istnieje możliwość uzyskania z bankomatu polskich pieniędzy, jednakże wiąże się to z koniecznością zapewnienia sprawcy, lub innej osobie dysponującej kartą, możliwości dotarcia do tego bankomatu" - podkreślono w uzasadnieniu projektu.

Jak wskazano, policjanci niejednokrotnie spotykają się z sytuacją, w której cudzoziemiec nie ma możliwości zapłacenie mandatu, bo nie ma polskiej waluty. "Zazwyczaj osoby te są gotowe uiścić nałożoną grzywnę właśnie przy użyciu karty płatniczej" - wskazano w uzasadnieniu.

Zgodnie z projektem wybór formy płatności będzie zależał od osoby ukaranej. W przypadku płatności kartą, przyjmujący mandat poniesie koszty opłat bankowych.

Policja zostanie bezpłatnie wyposażona w terminale płatnicze w oparciu o porozumienie zawarte pomiędzy Ministrem Rozwoju i Finansów a Krajową Izbą Rozliczeniową, dotyczące realizacji programu upowszechniania płatności bezgotówkowych w administracji publicznej. W Ocenie Skutków Regulacji podano, że koszt zakupu jednego terminalu to ok. 800 zł.

Z danych podanych w OSR wynika, że rozwiązanie będzie dotyczyć m.in. ok. 60 tys. policjantów i ok. 700 inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego.

Projekt zakład, że nowela wejdzie w życie po 30 dniach od ogłoszenia. Jak wynika z uzasadnienia projektu, w 2015 r. policjanci wystawili ponad 5,5 mln mandatów. Według MSWiA zmiany mogą "w istotny sposób" zwiększyć ich ściągalność.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy