Chwila zapomnienia kierowcy Audi. Kara była bardzo sroga

Przekonał się o tym, 37-letni kierowca Audi, którego zielonogórscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali w Dobroszowie Wielkim. Mężczyzna jechał przez tę miejscowość z prędkością 106 km/h. W związku z tym, że przekroczył prędkość na terenie obszaru zabudowanego o ponad 50 kilometrów na godzinę, policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i dlatego przez najbliższe trzy miesiące nie będzie mógł prowadzić auta.

W związku z tym, że wykroczenie popełnił w recydywie - w ciągu ostatniego roku był już ukarany za przekroczenie prędkości - kierowca otrzymał również mandat w wysokości 3000 złotych,  ponadto na jego konto trafiło 13 punktów karnych.

Policjanci przyznają, że kierowcy mają wiele opowieści, którymi próbują się wytłumaczyć ze swojej jazdy, a najczęściej próbują opowiadać policjantom historie o nagłych zdarzeniach losowych czy członkach rodziny w szpitalach. Czasami tłumaczą, że śpieszą się po dzieci.

Policjanci nie mają jednak litości. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę policjanci mają obowiązek zatrzymać prawo jazdy kierującemu, a starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu uprawień na trzy miesiące.

Kierowcy, którzy często wpadają na łamaniu ograniczeń prędkości muszą uwzględnić tzw. zasadę recydywy. Działa ona od 17 września 2022 roku i oznacza, że jeśli dwukrotnie w ciągu dwóch lat popełnimy to samo wykroczenie, za drugim razem otrzymamy mandat w podwójnej wysokości. Nie dotyczy to jednak wszystkich wykroczeń, a tylko tych najpoważniejszych.

Wśród nich są kary za przekroczenie prędkości powyżej 30 km/h:

Oprócz mandatów za przekroczenie limitów prędkości, ustawodawca przewidział podwójne grzywny także za poniższe wykroczenia: