Chciała z dzieckiem przejść przez ulicę. Kierowca TIR-a nawet nie zwolnił
W jednej z bydgoskich ulic doszło do zdarzenia, które mogło mieć tragiczne skutki. Kobieta z małym dzieckiem próbowała przejść przez jezdnię. Niestety, kierowca nadjeżdżającego TIR-a nie miał zamiaru zatrzymać się ani nawet zwolnić. Przejechał lekceważąc przechodniów, ignorując ich obecność oraz łamiąc podstawowe zasady bezpieczeństwa i przepisy ruchu drogowego.
Bydgoska policja opublikowała materiał wideo z jednej z sytuacji, którem miały miejsce w czasie trwania akcji "Bezpieczny pieszy". Akcja ta jest organizowana cyklicznie w celu poprawy bezpieczeństwa niezmotoryzowanych uczestników ruchu drogowego. W ramach działań policjanci zwracali uwagę na zachowania kierowców w stosunku do pieszych, ale też na zachowanie samych przechodniów. Do działań wykorzystali mobilne centrum monitoringu, przy pomocy którego obserwowali ruch drogowy w rejonie skrzyżowania ulicy Wojska Polskiego i Lecha Kaczyńskiego w Bydgoszczy.
W materiale wideo widzimy kobietę z dzieckiem, zbliżającą się do przejścia przez trzypasmową ulicę bez sygnalizacji świetlnej. Kierowcy trzech samochodów na pasie najbliższym pieszych nie mają problemu z tym, by się zatrzymać i umożliwić pieszym wejście na pasy. Można przypuszczać, że siedzący wysoko kierowca ciężarówki również powinien z daleka widzieć przejście dla pieszych, hamujące samochody i kobietę z dzieckiem zbliżającą się do pasów. To jednak nie skłoniło go do reakcji. W materiale widzimy, jak z zaskakująco wysoką prędkością zestaw składający się z ciągnika siodłowego i naczepy przejeżdża po przejściu. Na szczęście zrobił to na prawym skrajnym pasie, w dużej odległości od niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Niektórzy mogą próbować bronić kierowcę, że przejeżdża przez pasy zanim kobieta z dzieckiem na nie weszła i że zrobił to w takiej odległości, że nie stanowił zagrożenia dla przechodzących pieszych. Trzeba jednak przypomnieć co o takich sytuacjach mówią przepisy. Artykuł 26 ustawy Prawo o ruch drogowym precyzuje:
W związku z tym kierowca samochodu ciężarowego widząc pojazdy zwalniające przed przejściem dla pieszych miał obowiązek postąpić tak samo - wyhamować auto i nie dopuścić do wyprzedzania przed pasami.
Taryfikator jest bezlitosny: za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych kierowcom grozi aż 1500 zł mandatu i 15 punktów karnych. Do tego prawo mówi jasno: przejeżdżanie obok innego samochodu z wyższą prędkością to wyprzedzanie. Nawet jeśli poruszamy się osobnym pasem i nie wykonujemy żadnego manewru, a samochód jadący drugim pasem jedzie wolniej, lub zwalnia, w świetle prawa wykonujemy manewr wyprzedzania i robiąc to przed przejściem dla pieszych (gdzie ruch nie jest kierowany przez sygnalizację świetlną) popełniamy wykroczenie.
Podczas całodniowych działań bydgoscy policjanci ujawnili 91 wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami wobec pieszych, a także 83 wykroczenia popełnione przez samych niezmotoryzowanych. Czternastu niechronionych uczestników ruchu drogowego zostało ukaranych mandatem karnym, a 69 policjanci pouczyli. Natomiast w odniesieniu do zmotoryzowanych to dla 54 z nich skończyło się to mandatem karnym, dla 37 pouczeniem.
Do najczęściej występujących wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami należą:
- wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi,
- przekraczanie prędkości w rejonie przejścia dla pieszych,
- omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym,
- nieprawidłowe przejeżdżanie przejść dla pieszych,
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub w innych okolicznościach.
Natomiast najczęstsze błędy popełniane przez osoby piesze i rowerzystów to:
- przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym,
- przechodzenie przez jezdnię, gdy sygnalizator nadaje sygnał czerwony,
- przebieganie przez jezdnię,
- wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd,
- przejeżdżanie na rowerze przez przejście dla pieszych.
Zachowanie kierowcy TIR-a, który nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, na które wchodziła kobieta z dzieckiem, jest nie tylko naruszeniem przepisów, ale także brakiem podstawowej empatii i szacunku dla innych uczestników ruchu. Warto pamiętać, że bezpieczeństwo na drodze zależy od nas wszystkich i tylko wspólne działania mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków i tragedii.