Autostradami z prędkością 120 czy 140 km/h?

W Polsce na autostradach można jeździć maksymalnie z prędkością 140 kilometrów na godzinę. Nowelizowane przepisy nakazują jednak projektowanie tras dla prędkości znacznie niższej - pisze "Puls Biznesu".

Resort infrastruktury zakończył konsultacje społeczne dotyczące projektów rozporządzeń dotyczących wymagań technicznych dla autostrad i innych dróg publicznych. Zastrzeżenia budzi brak spójności rozporządzeń z ustawami drogowymi.

Wątpliwości zgłosił między innymi Polski Kongres Drogowy. Przedstawiciele PKD zwracają uwagę, że mogą się pojawić problemy związane z dopuszczalną prędkością jazdy.

Od 2011 roku na drogach klasy A (autostradach) można jeździć maksymalnie z prędkością 140 kilometrów na godzinę. Tymczasem w rozporządzeniu dotyczącym autostrad stwierdza się, że tak zwaną "prędkość projektową" ustalono na 120 kilometrów na godzinę.

Reklama

"Puls Biznesu" pisze, że jest to nie lada wyzwanie dla osób, które projektują nowe trasy. Oni sami deklarują, że mimo niespójności przepisów autostrady w Polsce projektowane i budowane są tak, by sprostać przepisom na jazdę z maksymalną prędkością.

Resort infrastruktury nie podjął jeszcze decyzji, czy zapisy rozporządzeń zostaną zmienione. Rzeczniczka ministerstwa Elżbieta Kisil powiedziała dziennikowi, że obecnie do resortu spływają uwagi i opinie zgłoszone w ramach konsultacji, a szczegółowa analiza będzie możliwa po zapoznaniu się ze stanowiskiem wszystkich zainteresowanych podmiotów.

Informacyjna Agencja Radiowa
Dowiedz się więcej na temat: budowa dróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy