Atak za wymuszenie przejazdu na zwężeniu drogi

Do dziwnego zdarzenia doszło w poniedziałek po 12.00 w pobliżu miejscowości Ciągowice. Kierowca skody fabia zajechał drogę volkswagenowi, zmuszając kierującą do nagłego zatrzymania. Następnie pasażer skody wybiegł z pojazdu i wybił w jej samochodzie szybę oraz szarpiąc drzwi, wygiął je. Był bardzo agresywny i groził 40-letniej kobiecie pozbawieniem życia. W samochodzie siedział jej mąż i dwójka małych dzieci.

Do dziwnego zdarzenia doszło w poniedziałek po 12.00 w pobliżu miejscowości Ciągowice. Kierowca skody fabia zajechał drogę volkswagenowi, zmuszając kierującą do nagłego zatrzymania. Następnie pasażer skody wybiegł z pojazdu i wybił w jej samochodzie szybę oraz szarpiąc drzwi, wygiął je. Był bardzo agresywny i groził 40-letniej kobiecie pozbawieniem życia. W samochodzie siedział jej mąż i dwójka małych dzieci.

Wezwani policjanci zatrzymali nietrzeźwego 24-latka i umieścili w policyjnym areszcie. Mężczyzna miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Straty, jakich dokonał w volkswagenie zostały wstępnie wycenione na 1000 zł.

Kierowca skody wyjaśnił mundurowym, że kierująca volkswagenem wymusiła mu pierwszeństwo przejazdu na zwężeniu drogi. Aby uniknąć zderzenia musiał zatrzymać swój pojazd. Następnie zawrócił i zajechał drogę volkswagenowi. 

Autorowi gróźb karalnych grozi do 2 lat więzienia. Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia.

Reklama



Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy