18-latek chciał "przykozaczyć". Nie wyszło

Kamera monitoringu zarejestrowała kolizję samochodu z latarnią. Za kierownicą siedział 18-latek, który miał prawo jazdy niespełna 3 miesiące.

Audi wypłużyło przodem, na co kierowca zareagował dokręceniem kierownicy. To nie mogło się udać
Audi wypłużyło przodem, na co kierowca zareagował dokręceniem kierownicy. To nie mogło się udaćInformacja prasowa (moto)

Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 11:20 w Radzyniu Podlaskim. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, że na ulicy Wyszyńskiego doszło do zdarzenia drogowego. Na miejsce pojechali policjanci. Funkcjonariusze ustalili, że 18-letni mężczyzna, mieszkaniec gm. Wohyń, kierując Audi A4, podczas zjeżdżania z ronda  stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup latarni.

Przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Kierujący oraz czterech pasażerów nie odniosło żadnych obrażeń ciała.

18-latek był trzeźwy, okazało się, że niespełna 3 miesiące temu nabył uprawnienia do kierowania. Młody kierowca za spowodowanie kolizji drogowej został ukarany mandatem karnym.

Kierowca uszkodził auto i dostał mandatPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas