157 km/h w obszarze zabudowanym. Nie poczuł prędkości bo… "ma dobre auto"
Policjanci z łęczyńskiej drogówki zatrzymali pirata drogowego, który jechał 157 km/h w terenie zabudowanym. Młody kierowca został ukarany wysokim mandatem, a funkcjonariuszy zaskoczyło jego tłumaczenie.
Najczęstszą przyczyną wypadków drogowych, również tych ze skutkiem śmiertelnym, wciąż jest nadmierna prędkość. Niedawno policja lubelska poinformowała o zatrzymaniu do kontroli kierowcy samochodu marki Audi, który wyprzedzał inne pojazdy z bardzo dużą prędkością.
Na wyświetlaczu urządzenia pomiarowego pojawił się "pokaźny wynik" 157 km/h. Oznaczało to, że kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym aż o 107 km/h. Funkcjonariusze zdecydowali się nie czekać i jak najszybciej zatrzymali mężczyznę.
Okazał się nim 25-latek, który tłumaczył się, że "....ma dobry samochód, dlatego nawet nie poczuł tak dużej prędkości...". Zaskoczeni stwierdzeniem policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Nieodpowiedzialny młodzieniec został także ukarany wysokim mandatem w kwocie 2500 złotych i obciążony 15 punktami karnymi.
Warto pamiętać, że w związku z rosnącą liczbą wypadków drogowych i podjętymi działaniami prewencyjnymi w 2022 r. kary za przekroczenie prędkości zostały znacząco podniesione w stosunku do lat ubiegłych. Dotyczy to nie tylko poważnych naruszeń, ale także drobnych przewinień.
Obecnie za przewinienia grozi:
- do 10 km/h: 50 zł
- o 11-15 km/h: 100 zł
- o 16-20 km/h: 200 zł
- o 21-25 km/h: 300 zł
- o 26-30 km/h: 400 zł
- o 31-40 km/h: 800 zł
- o 41-50 km/h: 1000 zł
- o 51-60 km/h: 1500 zł
- o 61-70 km/h: 2000 zł
- o 71 km/h i więcej: 2500 zł
Nowe kary przewidują nawet dwukrotnie większe sankcje dla recydywistów.
***