Tragiczne wypadki motocyklistów
Korzystając z pięknej weekendowej pogody, na polskich drogach pojawili się motocykliści. Niestety, nie wszyscy szczęśliwie dojechali do celu swoich podróży.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę wieczorem (około godziny 21) w podkrakowskiej miejscowości Skała. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący motocyklem marki Kawasaki, jadąc wraz z pasażerem prawym pasem ruchu w kierunku Ojcowa, na lewym łuku utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego motocykl się przewrócił na lewy bok, a następnie zjechał z jezdni na prawą stronę drogi, gdzie uderzył w barierę energochłonną.
Jadący motocyklem 28-letni mieszkaniec Skawiny i 24-letnia mieszkanka Skały ponieśli śmierć na miejscu. Policja ustala, kto w chwili wypadku kierował pojazdem.
Równie tragicznie zakończył się wypadek, do którego doszło w niedzielę w Rymanowie Zdroju. Około godziny 19.30 na ul. Węgierskiej, na której obowiązuje zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości do 40 km/h, kierujący motocyklem suzuki 30-letni mieszkaniec gminy Rymanów, zjechał na lewy pas jezdni i czołowo zderzył się z oplem omegą. Na skutek doznanych obrażeń zginął na miejscu.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że motocyklista podjął próbę wyprzedzenia innego pojazdu.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 24-letniego kierowcy opla. Przeprowadzone badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.
Również nieprawidłowe wyprzedzanie było przyczyną wypadku do jakiego doszło w sobotę około godziny 15 w miejscowości Radwan (małopolskie).
33-letni kierujący oplem zafirą podczas manewru wyprzedzania kolumny kilku pojazdów na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się czołowo z motocyklem. W wyniku zderzenia 61-letni kierujący motorem marki Yamaha zginął na miejscu. Kierowca opla i trzech pasażerów (mieszkańców Warszawy) doznało lekkich obrażeń ciała.