To oni ukradli w Niemczech auto z 12 zwłokami?

Poznańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w związku z kradzieżą w Niemczech trzech mercedesów, w tym pojazdu z ciałami 12 zmarłych. Policja odnalazła jeden pojazd należący do firmy budowlanej, a dwa inne są poszukiwane.

Policja nie potwierdziła dotąd, by udało jej się trafić na ślad pojazdu przewożącego ciała zmarłych.

Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, zatrzymanie mężczyzn miało miejsce w czwartek i piątek. Zatrzymani to Dawid J. (27 l), i Radosław B. (25 l ) z Poznania. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży samochodów. Na wniosek policji i prokuratury Sąd aresztował obu mężczyzn. Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą poszukują dwóch kolejnych podejrzanych, którzy zamieszani są w tę kradzież: Tomasza Spornego (34 l) oraz Maksa Skibickiego (22 l).

Reklama

Zatrzymani mężczyźni byli wcześniej karani za przestępstwa kryminalne, trafili do aresztu.

Do kradzieży trzech mercedesów sprinterów należących do różnych właścicieli doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Hoppegarten pod Berlinem. Wśród nich był skradziony z posesji zakładu pogrzebowego pojazd z trumnami przygotowanymi do transportu do krematorium w Miśni.

W poniedziałek rano jeden z pojazdów odnaleziono w Poznaniu. Niemiecka i polska policja przypuszczają, że również do Polski trafiły pozostałe dwa auta.

Komendant wielkopolskiej policji wyznaczył nagrodę finansową w wysokości 5 tys. zł dla osoby, która pomoże w wyjaśnieniu sprawy i odnalezieniu pojazdów.

***

Jakiś czas temu niemiecka telewizja zaprezentowała film, na którym polski złodziej pokazuje jak kradnie samochody. Poniżej ten program. Niestety nie jest to film, który poprawi ci samopoczucie...

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy