Sensacyjne doniesienia na stronie BMW, Subaru i Hondy okazały się... żartem

Zdementowaliśmy już nasze primaprilisowe wiadomości, jednak warto przyjrzeć się temu, co zaproponowali w tym roku na 1 kwietnia producenci samochodów i motoryzacyjnych akcesoriów.

Koncern BMW w przeznaczonej dla dziennikarzy sekcji swojej strony internetowej zamieścił obszerną, przetłumaczoną na wiele języków i uzupełnioną zestawem profesjonalnych fotografii, prezentację specjalnej wersji modelu mini.

Jest ona, jak przekonywali autorzy, przygotowana z myślą o wyprawach kempingowych, nie wyłączając afrykańskiego safari. Kierowca i pasażer mogą nocować w holowanej przez mini miniaturowej przyczepie lub w namiocie umieszczonym na dachu samochodu.

BMW pokazała również inny ciekawy, aczkolwiek nieprawdopodobny model auta - cooper yachtsman, czyli oryginalne połączenie samochodu z amfibią. Pojazd ten, jak zapewniają pomysłodawcy, stanie się "symbolem wyjątkowego statusu właściciela".

Na tym jednak nie koniec "nowości" bawarskiego producenta. Ogłosił on, że podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Londynie będzie wykorzystywana specjalna wersja zautomatyzowanej, obywającej się bez kierowcy wersji "trójki".

Reklama

Na podobny pomysł wpadło Google, które poinformowało, że sygnowany przez informatycznego giganta bezobsługowy samochód weźmie udział w wyścigach serii NASCAR.

Subaru zaprezentowało sugestywny filmik, przedstawiający samooczyszczający się model XV. Wystarczy wcisnąć guzik na pilocie i samochód w okamgnieniu znów lśni lakierem, jak tuż po opuszczeniu automyjni. Podano nawet cenę tego udogodnienia: 1412 funtów plus VAT. Aha, najlepsze rezultaty w samoczyszczaniu osiąga się przy słonecznej pogodzie...

Producent nawigacji TomTom poinformował, że kierowcy posługujący się jego urządzeniami będą odtąd pilotowani głosem Dartha Vadera. Dzięki temu, jak wykazały badania przeprowadzone na 300 ochotnikach, podróżujące z nimi dzieci staną się przeciętnie o 68 procent szczęśliwsze.

Nam bardzo spodobał się zaprezentowany przez Hondę system antykradzieżowy Terii, który próbuje wyperswadować złodziejowi niecne zamiary, obniża jego poczucie własnej wartości, identyfikuje przez nawiązanie łączności bluetooth z telefonem komórkowym włamywacza, skutecznie go odstrasza, a na końcu... Zresztą sami zobaczcie...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: producenci samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy