Rozebrane kradzione BMW jechały na Litwę

​ Transport na Litwę części ze skradzionych w Wielkiej Brytanii dwóch aut marki BMW zabezpieczyli w Augustowie (Podlaskie) funkcjonariusze Straży Granicznej. Zatrzymano litewskiego kierowcę, który w naczepie, gdzie przewoził te części, miał też trzy samochody transportowane legalnie.

Wartość części oszacowano na 90 tys. zł. To silniki ze skrzyniami biegów, elementy karoserii, zawieszenia oraz tapicerki - poinformowała w środę PAP mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku. Kiedy pogranicznicy sprawdzili legalność ich pochodzenia, okazało się, że pochodzą z dwóch aut marki BMW, które zostały skradzione w Wielkiej Brytanii.


54-letni litewski kierowca został zatrzymany; śledztwo prowadzi policja z Augustowa.

Straż Graniczna zwraca uwagę na proceder, polegający na kradzieży aut na Zachodzie i przewozie na Wschód części do luksusowych, drogich samochodów. Przed miesiącem, również w Augustowie, w busie na litewskich numerach zabezpieczyli osiem silników i części do pojazdów osobowych; silniki do samochodów różnych marek miały usunięte znaki umożliwiające ich identyfikację, zostały więc zabezpieczone jako pochodzące ze skradzionych aut. Zatrzymano wtedy dwie osoby, obywateli Litwy.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy