Orlen, BP, Shell czy Statoil? Nie ma znaczenia

Na większości stacji paliw w Polsce, niezależnie do jakiego koncernu należą, oferowane są paliwa Orlenu i Lotosu.

To najwięksi producenci na naszym rynku, którzy są w stanie dostarczać benzynę i olej napędowy w najniższych cenach i najszybciej, ze względu na dobrze rozwinięty system transportu.

Z Orlenu i Lotosu pochodzi ok. 75 proc. wszystkich paliw sprzedawanych w naszym kraju. Pozostałe 25 proc. sprowadzanych jest z zagranicy przez BP, Lukoil, Neste, Shell, Statoil oraz operatorów niezależnych, takich jak Anwin, WW Energy czy Petrodom.

To, czy na danej stacji tankujemy paliwo pochodzące od Orlenu lub Lotosu, chociaż należy ona do innego koncernu czy sieci, zależy od umów podpisywanych między firmami. Zawierane są one na określony czas, co oznacza, że np. przez rok głównym dostawcą dla BP może być Lotos, a przez kolejny rok - Orlen. -

Reklama

Na bazie umów obowiązujących przez 2011 r. jesteśmy głównym dostawcą paliw do sieci Shell i Statoil w Polsce. Dodatkowo olej napędowy i benzyny dostarczamy do sieci BP, Lukoil i AS24 - mówi Mateusz Cabak z Grupy Lotos.

Orlen dostarcza paliwo dla BP, Lukoil, Neste i Statoil . Co ciekawe - także paliwa premium, takie jak BP Ultimate (koncern BP) oraz Suprema 98 i Diesel Gold (Statoil), powstają z produktów Lotosu i Orlenu.

- Są specjalnie przygotowywane na życzenie koncernów zagranicznych według stworzonych przez nie specyfikacji. Lotos i Orlen dostarczają produkt podstawowy, do którego dodawane są specjalne komponenty - wyjaśnia dyrektor Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. Paliwa Shell z serii V-Power sprowadzane są natomiast z zagranicy.

tygodnik "Motor"
Dowiedz się więcej na temat: lotos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy